Nowy rodzaj ksenonów
Najlepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o oświetlenie przednie, pozostają zatem ksenony. Zapewniają bardzo dobrą widoczność, wytrzymują 100 tys. kilometrów, albo i dłużej, a za jedną żarówkę zapłacimy 200 zł. Niestety, już dwa lata temu informowaliśmy, że niektórzy producenci zaczęli stosować do swoich modeli słabsze, 25-watowe palniki, emitujące strumień światła poniżej 2000 lumenów ("klasyczny" ksenon ma 35 W i 3200 lumenów). Nie dość, że mają gorsze właściwości, to jeszcze nie posiadają zamienników, przez co producenci wywindowali koszt jednej żarówki na 800 zł!
Jak rozpoznać nowe ksenony? Ze względu na słabsze światło nie ma obowiązku montowania wraz z nimi spryskiwaczy reflektorów oraz układu samopoziomowania świateł. Brak tych elementów oznacza, że w danym modelu producent próbuje naciągnąć nas na niepotrzebnie wysokie koszty.