Chrysler Airflow (1934)
Ten nowatorski samochód po prostu nie trafił w swój czas, Ameryka nie była jeszcze gotowa na niektóre rozwiązania technologiczne w nim proponowane. Sama nazwa podkreślała fakt, że był to samochód aerodynamiczny, ale stylistyka art deco mało komu przypadła do gustu. Wytrzymała i lekka konstrukcja, wysoki poziom bezpieczeństwa oraz prawie idealny rozkład masy nie przekonały potencjalnych klientów.
Późniejsze zmiany stylistyczne, dzięki którym Airflow miał stać się mniej nowatorski też nie pomogły. Do tego model ten miał jeden mały konstrukcyjny defekt - czasem zdarzało się, że podczas jazdy wypadał mu silnik.