Rolls-Royce w końcu opublikował oficjalne zdjęcia modelu 200EX, na którego celowniku znajdzie się Bentley Continental Flying Spur.
Stylistycznie, nowy Rolls-Royce nawiązuje do większego Phantoma i modelu Drophead Coupe i mimo, że 200EX nazywany jest "małym Rollsem" nie można mówić o nim, iż jest kompaktowych rozmiarów. Samochód powstał bowiem na zmodyfikowanej płycie podłogowej najnowszego BMW 7. Długość całkowita nadwozia wynosi 5 400 mm, a to o prawie 19 cm więcej od BMW 750iL, ale o 44 cm mniej od Phantoma. Rozstaw osi prawie 3 300 mm (w porównaniu z 3 200 mm w BMW 750iL) zapewnia pasażerom siedzącym z tyłu sporo miejsca na nogi.
Pod maską umieszczono nowy silnik, opracowany specjalnie z myślą o 200EX. Ogromny V12 produkcji BMW osiąga 450 KM i 600 Nm z 6.0 litrów pojemności. Dla porównania, jednostka stosowana w większym Phantomie ma pojemność 6.75-litra, moc 460 KM i maksymalny moment obrotowy 720 Nm. Nowy Rolls waży przeszło dwie tony, jednak przyspieszenie od 0 do 100 km/h powinno zająć ok. 6 sekund, a wskazówka prędkościomierza z pewnością dojdzie do wskazania 250 km/h.
O komfort podróżujących i całkowite odizolowanie od warunków drogowych dba nowy system zawieszenia pneumatycznego, który majestatycznie steruje pracą wszystkich czterech kół w rozmiarze 20 cali, obutych w opony 255/45 z przodu i 285/40 z tyłu.
* WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII * O wyposażeniu kabiny pasażerskiej wystarczy powiedzieć tylko tyle, że jest godne prawdziwego samochodu luksusowego. Trudno wymienić wszystkie opcje, bowiem większość z nich będzie montowana na specjalne zamówienie klienta.
Oficjalny debiut modelu 200EX nastąpi podczas marcowego Geneva Motor Show.