Najmniej i najbardziej kłopotliwe samochody według "What Car?"

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Tomasz Budzik
oprac.  Tomasz Budzik

/ 12Ranking kierowców

Obraz
© East News | Piotr Kamionka/REPORTER

Zdecydowana większość Polaków może pozwolić sobie jedynie na używany samochód. Auto z drugiej ręki może zarówno przynieść nam sporo satysfakcji z jazdy, jak i szybko zrazić nas do siebie za sprawą niekończących się awarii. Oto samochody, które według Brytyjczyków sprawiają najmniej kłopotów i te, które mogą przyprawić o ból głowy.

Jak stworzyć ranking najrzadziej i najczęściej psujących się samochodów? Niemcy z ADAC skrupulatnie zapisują marki i modele aut, którym udzielają pomocy na drodze. Z kolei TUV z aptekarską dokładnością ewidencjonuje niedomagania wykryte w poszczególnych modelach podczas przeglądów technicznych. Tymczasem Anglicy z "What Car?" po prostu rozpisali ankietę, najprawdopodobniej licząc na dżentelmeńską postawę osób biorących w niej udział. W efekcie około 18 tys. osób nakreśliło swoje historie dotyczące pojazdów liczących sobie nie mniej niż cztery lata i nie więcej niż dziesięć.

Czy takie podejście ma sens? I tak, i nie. Z jednej strony łatwo może dojść do nadużyć i składania niezgodnych z prawdą deklaracji na temat problemów, jakie użytkownicy mieli ze swoimi samochodami w ostatnich latach. Z drugiej strony rankingi ADAC i TUV również nie są doskonałe. Przecież nie każda usterka musi od razu unieruchomić pojazd, a właściciel może usunąć każdą awarię przed wizytą na stacji kontroli pojazdów.

Żadnego z rankingów niezawodności nie można traktować jako ostatecznej wyroczni. Przed dokonaniem wyboru warto zaznajomić się z kilkoma takimi zestawieniami i na ich podstawie wyciągnąć wnioski. Zapraszam więc do zapoznania się z rezultatami ankiety "What Car?". Zacznijmy od tych samochodów, które sprawiają właścicielom najmniej problemów. Każdemu modelowi przydzielono rezultat określony w procentach. Odzwierciedla on nie tylko częstotliwość awarii, ale też koszt ich usunięcia. Im wynik jest wyższy, tym lepiej.

/ 1210. Volkswagen Touareg (2010 – 2018): 94,1 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Niemiecki SUV kategorii ciężkiej uzyskał wynik 94,1 proc. Kłopoty z samochodem zadeklarowało 19 proc. właścicieli Touarega. Najczęściej dotyczyły one silnika i elektryki lub elektroniki niezwiązanej z silnikiem. Trzy czwarte aut mimo wystąpienia usterki nadawało się do jazdy. Koszty naprawy nie przekraczały 300 funtów, czyli ok. 1470 zł.

/ 129. Honda Jazz (2008 – 2015): 94,2 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Problemy z tym miejskim samochodem o wysokiej użyteczności i japońskim rodowodzie zgłosiło jedynie 9 proc. jego użytkowników. Zwykle zawodził akumulator lub skrzynia biegów. Jedna czwarta usterek kończyła się unieruchomieniem auta. Koszty naprawy – od 10 do 500 funtów, czyli od ok. 500 do 2500 zł.

/ 128. Honda CR-V (2012 – 2018): 94,6 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Problemy z japońskim SUV-em zadeklarowało co prawda aż 25 proc. użytkowników, ale zwykle dotyczyły one drobnostek. Zazwyczaj miały związek z karoserią lub akumulatorem. Niemal wszystkie egzemplarze były zdolne do jazdy i część została naprawiona w ramach gwarancji. Koszt naprawy nie przekraczał 300 funtów, czyli ok. 1470 zł

/ 127. Honda Civic z silnikiem Diesla (2012 – 2017): 95,0 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Choć 25 proc. posiadaczy japońskiego kompaktu w wysokoprężnej odmianie miało kłopoty ze swoim samochodem, to zazwyczaj były one mało poważne. Zwykle dotyczyły akumulatora, klimatyzacji oraz niezwiązanej z silnikiem elektroniki. Niemal wszystkie egzemplarze mimo wady nadawały się do jazdy. Koszt naprawy wahał się od 50 do 750 funtów, czyli od 245 do blisko 3,7 tys. zł.

/ 126. Lexus RX (2009 – 2016): 95,4 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Kłopoty z japońskim SUV-em zgłosiło jedynie 11 proc. użytkowników. Wszystkie dotknięte usterkami samochody mogły być nadal używane. Awarie dotyczyły zwykle hamulców, niezwiązanej z silnikiem elektroniki, zawieszenia, a także karoserii i kół. Maksymalny odnotowany w ankiecie koszt naprawy wyniósł 1000 funtów, czyli 4,9 tys. zł.

/ 125. Seat Leon (od 2013 r.): 95,9 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Usterki zadeklarowało 12 proc. właścicieli Leona, a najczęściej dotyczyły one silnika i świateł. Dwie trzecie dotkniętych awarią aut nadawało się do jazdy. Koszty naprawy nie przekroczyły 750 funtów, czyli 3,7 tys. zł.

/ 124. Mitsubishi ASX (od 2010 r.): 96,3 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Japoński SUV nieco leciwej już konstrukcji okazuje się całkiem bezproblemowy. W ankiecie tylko 10 proc. jego użytkowników zgłosiło problemy. Usterki najczęściej dotyczyły akumulatora i skrzyni biegów. Połowa aut mogła jechać mimo wystąpienia awarii, a koszty jej usunięcia nie były wyższe niż 300 funtów, czyli 1470 zł.

/ 123. Audi Q3 diesel (od 2011 r.): 96,5 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Należący do rodziny SUV-ów niemiecki model sprawił problemy jedynie 9 proc. właścicieli. Zazwyczaj dotyczyły one hamulców oraz elektroniki niezwiązanej z silnikiem. Wszystkie Q3 nadawały się do jazdy mimo wystąpienia awarii. Koszt naprawy – od 101 do 500 funtów, czyli od 500 do 2,5 tys. zł.

10 / 122. Lexus CT (od 2011 r.): 98,8 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Japoński kompakt, występujący jedynie w hybrydowej odmianie, może pochwalić się wysoką niezawodnością. Do awarii przyznało się tylko 5 proc. użytkowników, a zwykle dotyczyła ona niezwiązanej z silnikiem elektroniki. Wszystkie auta psuły się w okresie gwarancji i zostały naprawione bez wkładu finansowego właścicieli.

11 / 121. Toyota Yaris (od 2011 r.): 99,1 proc.

Obraz
© Materiały prasowe

Japoński mieszczuch nie miał sobie równych. Tylko 5 proc. jego posiadaczy odnotowało usterki. Dotyczyły one wyłącznie niezwiązanej z silnikiem elektroniki. Wszystkie auta nadawały się do jazdy mimo awarii, a naprawa w każdym przypadku została wykonana w ramach gwarancji.

12 / 12Najgorsze wyniki

Obraz
© Materiały prasowe

Czas na samochody, które w ocenie Brytyjczyków, nie mają się czym pochwalić. Jak widać, połowę modeli stanowią samochody niemieckie. Wśród nich znalazły się takie cenione przez Polaków hity jak Astra (47 proc. użytkowników zgłosiło jej usterki), Insignia (awarie w 37 proc. aut) czy Passat (awarie w 57 proc. aut). To daje do myślenia.

BMW 1 Series (2004 – 2011) : 40.1 proc.
Ford Kuga (2008 – 2012): 44.2 proc.
Nissan Qashqai (2007 – 2013): 55.4 proc.
Opel Astra (2004 – 2009): 58.3 proc.
Opel Insignia (2008 – 2017): 58.3 proc.
Ford Focus (2004 – 2010): 59.0 proc.
Volkswagen Passat diesel (2005 – 2015): 59.9 proc.
Land Rover Discovery (2004 – 2017): 60.3 proc.
BMW 5 Series (2003 – 2010): 60.8 proc.
Renault Clio (2005 – 2012): 62.6 proc.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy