Alfa Romeo Brera
W motoryzacji, podobnie jak w sferze mody, w temacie designu królują Włosi. Wystarczy rzut oka w metrykę najpiękniejszych automobili, by ujrzeć nazwę studia projektowego z Italii. W 2005 roku do sprzedaży weszła kolejna piękność - Alfa Romeo Brera - prezencja autorstwa Giugiaro nawet całkowitym ignorantom zapierała dech w piersiach. Produkowana w zakładach Pininfariny Włoszka, poza niespotykaną stylistyką oferowała także typowe dla usportowionych maszyn właściwości jezdne. Pomimo przedniego napędu w większości wersji silnikowych, Brera prowadziła się jak po sznurku.
Wyjątkiem była topowa wersja 3,2 V6 JTS wyposażona seryjnie w napęd na cztery koła Q4 - 260 KM bez strat trafiało na asfalt pozwalając na osiągniecie setki w 6,8 s. Nieco słabsza jednostka (znana z oplowskich maszyn) 2,2 JTS generowała 185 KM, co przekładało się na 8,6-sekundowy sprint do 100 km/h. Pod koniec produkcji pod maskę Brery trafił silnik 1,75 TBi - napędzający policyjne Alfy 159. 200 KM oraz 320 Nm bez trudu katapultowały ważące 1500 kg coupe w 7,7 s do setki. Amatorzy diesli również nie poczują się rozczarowani, dla nich przewidziano dwie jednostki 2,0 i 2,4 JTDm (odpowiednio 170 i 200-210 KM).