Audi A6 2.5 TDI
Mimo upływu lat wciąż warte uwagi Audi 100, które w 1994 r. przeszło znaczną modernizację i zmieniło nazwę na A6 (C4), należy do samochodów wartych zainteresowania za 10 tys. zł. Polecamy egzemplarze z końca produkcji z silnikiem benzynowym (przeważnie są w niezłym stanie), a najlepiej dieslem TDI.
Zadbany egzemplarz nawet dziś prezentuje się całkiem nieźle - dobre zabezpieczenie przed korozją, oryginalny lakier odporny na odpryski. Można liczyć na poprawne wyposażenie aut po 1994 r. oraz przestronną kabinę, i to niezależnie czy wybierzemy sedana, czy praktyczne kombi. Przeważnie nieźle prezentuje się także wykończenie wnętrza, o ile do czynienia mamy z zadbanym egzemplarzem, a niestety, tych jest coraz mniej na rynku wtórnym.
Najlepszą propozycją są silniki wysokoprężne. Przed kupnem warto jednak bardzo dokładnie skontrolować ich stan techniczny. Do wyboru mamy odmiany 1.9 TDI/90, 2.4/82 oraz 2.5 TDI/115 i 140 KM. Polecamy wersje TDI (1.9 dla oszczędnych, natomiast 2.5 dla oczekujących niezłej dynamiki). Wolnossący motor 2.4 montowany był jeszcze w "setce" i po modernizacji w 1994 r. został wycofany z oferty. Z "benzyniaków" 4-cylindrowych polecamy silnik 1.8/125 KM - mało dynamiczny, ale dość nowoczesny, całkiem oszczędny i tani w naprawach, natomiast z mocniejszych jednostek dobry wybór to 2.6/150 lub 2.8/193 KM.
Za 10 tysięcy złotych kupimy egzemplarz z lat 1995-96 wyposażony w silnik benzynowy lub 1994-95 z poszukiwanym turbodieslem TDI. Jeśli znajdziemy auto regularnie serwisowane z rzeczywistym przebiegiem 300-400 tys. km, nie należy się obawiać o dalszą eksploatację. Owszem, usterki będą się pojawiać, ale ich usunięcie nie będzie przesadnie drogie - dużo tanich zamienników, niedrogie naprawy.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Japonia kontra Korea: sprawdziliśmy gdzie produkują lepsze samochody