Najgorsze auta do seksu
None
10. Fiat Multipla
Auto jak najbardziej praktyczne, oferuje dużą przestrzeń. Jednak, na sam jego widok może odechcieć się seksu.
9. Kabriolet zimą
Latem działa znakomicie. Zimą dobry tylko dla morsów. Na przygody w aucie bez dachu warto poczekać do wiosny.
8. Bentley
Są też inne auta, przekraczające próg 500 tys. zł. Tak, w ich wnętrzach nie brakuje miejsca. Tak, jest wygodnie. Ale czy zaryzykowalibyście zniszczeniem tapicerki za kilkaset tysięcy złotych? Oto jest pytanie.
7. Maybach Zeppelin
Poczujecie się w nim, jak w domu, a udaną randkę możecie uczcić dobrze schłodzonym szampanem w stylowych kieliszkach. Tylko skąd wziąć 473 200 EURO na zakup tej ekskluzywnej limuzyny?
6. Smart Fortwo
Samochód dla dwojga siedzących. Jeśli lubicie siedzieć - od biedy, może być. Jeśli lubicie leżeć - nie będziecie mieli gdzie się położyć.
5. Toyota iQ
To jedno z najmniejszych aut świata. Owszem, nie ma rzeczy niemożliwych, ale są sytuacje w których realizacja niektórych planów przestaje być przyjemnością. Zwłaszcza, kiedy w skupieniu się przeszkadza dźwięk naciskanego pupą klaksonu.
4. Fiat 125p
Miejsca niby pod dostatkiem, ale fotel może niespodzianie złamać się pod ciężarem zakochanych. W stworzeniu intymnej atmosfery przeszkadzają też skrzypiące resory piórowe. Czepiamy się? Jasne, że tak.
3. Ferrari 360
To szybki samochód, ale nie dla szybkich w sprawach miłości. W Ferrari musisz powstrzymać swe konie, bo nie ma tu miejsca na żadne igraszki. Ciasny kokpit nie zachęca do zbliżeń. Jeśli nie podróżuje z Tobą kobieta-guma - zapomnij o przyjemnościach innych, niż radość z jazdy. Uwaga: nie dotyczy wersji cabrio. Pojawienie się na amerykańskim rynku modelu Kalifornia nie jest przypadkiem. Reasumując, miejsca na miłość za wiele nie ma, ale magnetyzm gwarantowany.
2. BMW GINA
Niemieccy inżynierowie czerpali tu garściami z włoskich projektantów i wszystko wskazuje na to, że byli to projektanci mody. Koledzy z południa, znani z wszechstronnej wiedzy na temat kontaktów damsko-męskich nie przekazali jej konstruktorom z Bawarii. Auto, pomimo podniecającej linii, do seksu zupełnie się nie nadaje. Przeszkodą nie jest jedynie brak dachu. Największy kłopot może sprawić bardzo delikatna karoseria, którą łatwo podrzeć. BMW Gina zrobiona jest bowiem z materiału. Po serii miłosnych uniesień zostałyby z niej tylko strzępy.
1. Fiat 126p
Absolutny zwycięzca. Mało który samochód jest tak ciasny i mały, a mimo to – tak wielu próbowało zasmakować w nim szczęścia. Niektórym się nawet udało, chociaż trudno o bardziej niekorzystne warunki dla stworzenia intymnej atmosfery, jak mikre wnętrze Fiata 126p, nie bez powodu nazywanego "Maluchem". Już w czasach Edawrda Gierka, który dał nam to wspaniałe auto, pierwsi szczęśliwcy - obdarzeni mocą swoich czterech kółek - odkryli, że nie ma rzeczy niemożliwych. Miłosne figury dostępne w Małym Fiacie czerpią więcej z Jogi, niż Kamasutry.