Na stacjach spadki cen, ale nie wszędzie. Zwróć uwagę przed tankowaniem
Ceny paliw na święta spadają na wielu stacjach, ale nie brakuje też miejsc, gdzie jest odwrotnie. Większe zapotrzebowanie na paliwo w okresie Bożego Narodzenia, to dla niektórych okazja, aby zarobić trochę więcej. Dlatego warto zwracać uwagę na ceny.
Ceny paliw na rynku hurtowym spadają, ale nie zawsze przekłada się to sytuację na stacjach paliw - informuje BM Reflex. Eksperci rynku paliw zauważają, że tankując możemy zapłacić zarówno mniej, jak i więcej niż dotychczas. W detalu w mijającym tygodniu spadki notowaliśmy głównie na stacjach operatorów niezależnych i w lokalizacjach o większym stopniu konkurencji, gdzie na ceny wpływają silnie stacje segmentu ekonomicznego w tym przymarketowe i samoobsługowe. Na stacjach koncernów krajowych dominowały kilkugroszowe podwyżki, które w skali całego kraju sięgały 2-3 groszy na litrze.
W efekcie średni poziom cen paliw w kraju pozostał na niezmienionym w stosunku do poprzedniego tygodnia poziomie. Z kolei w porównaniu z rokiem ubiegłym za wszystkie paliwa płacimy więcej. O ile na litrze benzyn jest to 3-4 proc. więcej, to olej napędowy i LPG są droższe odpowiednio o 12 i 10 proc. - podsumowują eksperci z BM Reflex. Zwracają też uwagę na wciąż duże dysproporcje między minimalnym a maksymalnym poziomem cen poszczególnych paliw, sięgające w skali kraju nawet 50-60 gr na litrze.
Analitycy z e-petrol.pl przewidują, że w ostatnim tygodniu roku sytuacja się poprawi. Wedle ich ocen w dniach 24-30 grudnia 2018 ceny na rynku polskim będą ulegać wyraźnemu obniżaniu. Dla benzyny 98 oczekują cen z przedziału 5,07-5,19 zł/l. W przypadku benzyny 95-oktanowej przewidywane są ceny między 4,74 a 4,86 zł/l. Zejście poniżej 5 zł jest możliwe dla oleju napędowego, który kosztował będzie 4,99-5,12 zł/l. Również w przypadku autogazu oczekiwać można spadków do przedziału 2,32-2,40 zł/l.
źródło: BM Reflex, e-petrol.pl