W pierwszym tygodniu grudnia za litr benzyny 95 kierowcy zapłacą na stacjach 5,30-5,37 zł, a za litr oleju napędowego 5,37-5,46 zł - prognozują analitycy e-petrol.pl. Oznacza to, że ceny paliw będą zbliżone do obecnych.
Jak wyliczyli eksperci BM Reflex, mijający tydzień przyniósł stabilizację cen paliw na stacjach. Średnie ceny benzyny i diesla w kraju się nie zmieniły. Za litr Pb95 kierowcy płacą średnio 5,33 zł, a za olej napędowy średnio 5,40 zł, natomiast autogaz kosztuje 2,66 zł.
"Listopadowy poziom cen benzyn, diesla i autogazu w ujęciu nominalnym był najniższy od 2010 roku. Już teraz możemy z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że analogiczną sytuację zaobserwujemy w grudniu" - czytamy w komunikacie BM Reflex.
Natomiast e-petrol.pl wskazał, że stabilizacja cen paliw na stacjach, to wynik cen w hurcie. Ceny najpopularniejszej benzyny bezołowiowej 95 w porównaniu z ubiegłym piątkiem niemal się nie zmieniły. W polskich rafineriach 1000 litrów benzyny 95 można kupić po 4146,70 zł netto. Podrożał tylko olej napędowy i kosztuje przeciętnie w hurcie 4270,10 zł netto za 1000 litrów, czyli o 57 zł więcej niż przed tygodniem.
Eksperci e-petrol.pl prognozują, że w najbliższych dniach krajowi producenci paliw wprowadzą jedynie nieznaczne korekty cenników. Możliwe są nawet obniżki, ale ich skala nie powinna przekroczyć 10 zł za 1000 l. "Względna stabilizacja cen paliw rafineriach oznacza, że na stacjach benzynowych obecny poziom średnich cen, szczególnie benzyny, może się utrzymać" - czytamy w komunikacie e-petrol.pl.