Mitsubishi Lancer EVO: historia klasyka

Jest taka para w motoryzacyjnym świecie, która rywalizuje ze sobą tak, że bardziej już nie można! Mówisz Subaru Impreza STI, myślisz Mitsubishi Lancer EVO. I właśnie na tym drugim skupimy się dzisiaj w szczególności.

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 12Mitsubishi Lancer EVO I

Obraz
© zdjęcie producenta

Powstała na początku lat 90-tych. W czasach, kiedy Rajdowe Mistrzostwa Świata były dla Mitsubishi najważniejszym sportowym tematem. Wtedy też, na bazie rodzinnego, nieco nudnawego Lancera powstała rajdowa broń – wersja Evolution. Pod maską bardzo lekkiego sedana o masie (od 1170 do 1240kg) wciśnięto motor z turbodoładowaniem z modelu Galant VR-4, a wszystko okraszono jeszcze napędem na obie osie. Moc silnika wynosiła 250KM, co w tamtych czasach, i w tamtej karoserii, oznaczało przyspieszenie do pierwszej setki w czasie 5 sekund (dokładnie 5,1 s). Maksymalnie pierwszym EVO można podróżować z prędkością 230km/h. Maksymalny moment obrotowy wynosi 309Nm, osiągany przy 3000 obr./min. Wygląd jest bardzo zachowawczy, a ponadprzeciętne możliwości zdradzają jedynie wloty powietrza na masce oraz sportowe felgi. Co ciekawe, pierwszą partię 2500 egzemplarzy sprzedano… w trzy dni! Mitsubishi postanowiło zatem „dorobić” kolejne wydania. A był 1992 rok, i na kolejne wersje oraz sukcesy nie trzeba było długo czekać…

/ 12Mitsubishi Lancer EVO II

Obraz
© zdjęcie producenta

Mitsubishi Lancer Evolution II powstał szybciej niż mogli się tego spodziewać potencjalni klienci. Już w 1993 roku gotowa była druga generacja. Zmian było niewiele, choć wszystkie dość istotne. Skupiono się na poprawie właściwości jezdnych. Zmieniono rozstaw kół i osi, powiększono rozmiar opon, oraz zmodyfikowano nastawy zawieszenia. Delikatnie, bo o 10KM wzrosła również moc 2-litrowej, turbodoładowanej jednostki napędowej poprzez zwiększenie ciśnienia doładowania. Wynosiła w sumie aż 260KM, a osiągana była przy 6000 obr./min. Moment obrotowy pozostał bez zmian i wynosił 309Nm. Podobnie wyglądała też mas auta. Osiągi również pozostały bez wielkich różnic, prędkość maksymalna nieco ponad 230km/h i pierwsza setka osiągana w czasie o 0,1 sekundy szybciej (dokładnie 5,0 s). Nawet produkcja pozostała na tym samym poziomie, czyli z fabryki wyjechało równe 5 tysięcy egzemplarzy Evo II. Zmiany w wyglądzie pomiędzy dwoma pierwszymi Evo rozpoznają jedynie wielbiciele modelu. Ten wyjątkowy Lancer był, nieznacznie, ale
jednak lepszy niż poprzednik.

/ 12Mitsubishi Lancer EVO III

Obraz
© zdjęcie producenta

W drugiej połowie 1995 roku świat ujrzał Mitsubishi Lancera Evolution III. Wszyscy, którzy nie załapali się na poprzednie dwie generacje, mogli teraz celować w nową generację. Również i ona bazowała na tym samym Lancerze co poprzednicy. Ewolucji ciąg dalszy, czyli mamy do czynienia z delikatnym podniesieniu mocy, w tym przypadku przez zastosowanie nowej turbiny (TD05H-16G-7), kompresora (16G6) i podniesieniu stopnia sprężania do 9.0:1. Wszystkie zmiany dały kolejne już 10KM mocy więcej, w sumie 270KM! Maksymalną wartość silnik osiąga przy 6250 obr./min., czyli nieco „dalej” niż poprzednik. Masy pozostały na podobnym poziomie. Udało się jednak urwać następne 0,1 sekundy w czasie przyspieszenia do pierwszej serki. Powstało nieco więcej egzemplarzy, bo 7 tysięcy sztuk Evo III. Jednak dla wszystkich nie starczyło…

/ 12Mitsubishi Lancer EVO IV

Obraz
© zdjęcie producenta

Dlatego w 1996 roku, wraz z nowym Lancerem, pojawiła się generacja Evolution IV. W przeciwieństwie do poprzednich modeli, nowe Evo aż kipiało od nowinek! Na początek wygląd, który stał się zdecydowanie bardziej brutalny i agresywny. Teraz już najostrzejszy Lancer doniośle krzyczał, że nie jest zwykłym sedanem z segmentu C. Pod maską zmian było jeszcze więcej. Silnik odwrócono o 180 stopni, a doładowanie stanowiła turbina o zmiennej geometrii. Silnik o pojemności 2-litrów generował już 280KM. stopień sprężania 8,8:1. Jednak wraz z tym, wzrosła też masa własna (o około 40kg). Postanowiono też bardziej rozdzielić wersje GSR oraz RS. Ten drugi, bardziej radykalny, posiadał cieńsze blachy karoserii, cieńsze szyby, czy też mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Nie posiadał natomiast klimatyzacji oraz reszty „zbędnych” gadżetów. Po raz kolejny udało się poprawić czasy przyspieszeń do pierwszej setki - GSR w 4,8 s i RS w 4,4 sekundy.

/ 12Mitsubishi Lancer EVO V

Obraz
© zdjęcie producenta

To, co wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Mitsubishi Lancer Evolution V wyglądało jeszcze ostrzej niż „czwórka”! Poszerzone błotniki, masywniejsze zderzaki i progi. Do tego nowe, większe felgi i bardziej sportowe wnętrze. Auto zadebiutowało w 1997 roku. Większe rozmiary kół kryły wydajniejsze hamulce. W komorze silnika też nie obyło się bez mian. Poprzez modyfikację wtrysków i jednostki sterującej pracą silnika udało się zwiększyć moment obrotowy do 353Nm. Średnica turbiny wynosiła 10,5cm. Moc jednak pozostała na tym samym poziomie, oferując 280KM. Czasy przyspieszeń były w zasadzie identyczne. Podobnie masa własna. To, co się też zmieniło, to wymiary. Evo V zostało wydłużone o 75mm. Generacja okazała się sporym sukcesem i jest jedną z bardziej udanych oraz cenionych przez kolekcjonerów.

/ 12Mitsubishi Lancer EVO VI

Obraz
© zdjęcie producenta

Jak to jednak bywa, dla wszystkich nie starczyło. Dlatego kolejni Evo-maniacy już w 1999 roku mogli mieć szansę na kolejne, już szóste, wcielenie tego niecodziennego auta. Wiele elementów pozostało bez ingerencji. Silnik ponowie ten sam, czyli 2-litrowy, o mocy 280KM, z turbodoładowaniem. Największe zmiany to poprawiony układ chłodzenia silnika. Średnica cylindrów i skok tłoka pozostały na tym samym poziomie (85,00 mm ďż˝ 88,00 mm), podobnie stopień sprężania (8,8:1). Po raz pierwszy na świecie zastosowano tytanowo-aluminiowe koło turbiny. Na rynku europejskim model ten znany był jako Mitsubishi Carisma GT.

/ 12Mitsubishi Lancer EVO VI Makinen Edition

Obraz
© zdjęcie producenta

Obecnie przez "znawców tematu" EVO VI uznawane jest jako ostatnie bez nadmiaru elektroniki. Szczególną estymą cieszy się limitowana wersja Tommi Makinen, poświęcona zasłużonemu rajdowemu kierowcy fabrycznemu Mitsubishi.

/ 12Mitsubishi Lancer EVO VII

Obraz
© zdjęcie producenta

Mitsubishi Lancer Evolution VII wkroczyło w XXI wiek. Zadebiutowało bowiem w 2001 roku. To także kolejna, nowa konstrukcja bazowa Lancera. W tej generacji zadebiutowały również systemy ACD (aktywny centralny mechanizm różnicowy) i AYC (kontrola toru jazdy, z trzema trybami) mające wpływ na poprawienie właściwości jezdnych. Silnik? Dobrze znany 2-litrowy motor o równie dobrze znanej mocy 280KM osiąganej przy 6500 obr./min. Powiększono jednak o 20mm intercooler. Nowy model jest nieco dłuższy oraz wyższy od poprzednika, choć nie zmieniła się jego szerokość. Także ciężar wzrósł, i to dość znacznie (1260 kg RS; 1400 kg GSR; 1480 kg GTA). Prędkość maksymalna wynosi 253km/h, a przyspieszenie do pierwszej setki trwa 5,3 sekundy. Evo VII było zdecydowanie bardziej cywilizowane od poprzedników.

/ 12Mitsubishi Lancer EVO VIII

Obraz
© zdjęcie producenta

Rok 2003 przyniósł prawdziwą rewolucję w postrzeganiu Lancera EVO. Do tej pory właściciele musieli się pogodzić w zasadzie z jedną tylko wersją silnikową. Teraz, wraz z debiutem Evolution VIII, klienci mogli przebierać aż miło! Podstawowa moc, a jakże, z 2-litrowego silnika, wynosiła 280KM. Jednak później, jak grzyby po deszczu, zaczęły z fabryki wyjeżdżać kolejne wersje – MR i FQ – oferujące moce przekraczające nawet 400KM! W sumie dostępnych było aż osiem wariantów mocy silnika.

10 / 12Mitsubishi Lancer EVO IX

Obraz
© zdjęcie producenta

Mitsubishi Lancer Evolution IX świat mógł nabyć już w 2005 roku. Była to kolejna wersja bazująca na rodzinnym Lancerze przeobrażonym w drogowego wariata. Była to również kolejna ewolucja, a nie rewolucja. Tym razem w kierunku jeszcze większej dawki elektroniki. Stylistyka pozostała bardzo podobna, choć auto zmodyfikowano w zasadzie z każdej strony. Poprawiono aerodynamikę, chłodzenie, dach wykonano z aluminium, zoptymalizowano też pracę zawieszenia (Kayaba). Zastosowano, po raz pierwszy, system zmiennych faz rozrządu MiVEC. O dziwo też, zdecydowano się na obniżenie masy całej konstrukcji.

11 / 12Mitsubishi Lancer EVO IX

Obraz
© zdjęcie producenta

Z Japonii wyjeżdżały na cały glob wersje: Lancer Evolution IX RS (bez audio, wygłuszeń, klimatyzacji, centralnego zamka, elektrycznych szyb a nawet warstwy antykorozyjnej lakieru etc.), dalej Lancer Evolution IX GSR (Grand Sport Rally) oraz Lancer Evolution IX GSR SE (Special Edition) i Lancer Evolution IX MR (Mitsubishi Racing). Topową wersją jest Lancer Evolution IX GT400 Extreme, dysponująca mocą 395 KM i momentem obrotowym na poziomie 500Nm.

12 / 12Mitsubishi Lancer EVO X

Obraz
© zdjęcie producenta

Ostatni do tej pory przystanek na trasie Evolution nastąpił w 2007 roku, wraz z premierą obecnej wersji Lancer Evolution X, choć oficjalnie Mitsubishi zrezygnowało z oznaczenia „X”, zatem mówimy o modelu Lancer Evolution. To też kolejna generacja oparta na nowej konstrukcji. Pod maską znalazła się całkowicie nowa jednostka napędowa. To silnik o pojemności 2-litrów i mocy 295 KM… w podstawowej wersji. Zmian i nowinek jest znacznie więcej. To między innymi pierwsza dwusprzęgłowa skrzynia biegów TC-SST. Sporo też zaaplikowano elektroniki (układ elektroniczny S-AWC, czyli Super All Wheel Control). Jednak wszystko to spowodowało, że… osiągi auta uległy delikatnemu pogorszeniu! Niechlubna zasługa w tym podniesionej znacznie masie własnej auta, najlżejsze EVO waży teraz tyle co najcięższy poprzednik (od 1420kg w przypadku RS, do 1560kg). Efekt? Na torze objedziemy nowe EVO, starym EVO IX… Jakie będzie nowe wcielenie? Podobno… hybrydowe. Cóż, wszystko dobrze, byle było szybkie i emocjonujące. I trwało po
wszechczasy!

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła