MiTo 1.4 MultiAir - Test
Piękna i marudna Włoszka
None
Kiedy najmniejsza Alfa wchodziła na rynek, we włoskim koncernie wrzało. Fiat zmienił logo oraz stylistykę swoich modeli, Lancia wypuściła Deltę, a Alfa pokazała oszałamiający model 8C. Kolejny samochód sportowej marki Fiata, miał być następcą wysłużonego modelu 147. I znów strzał w dziesiątkę. O aucie zrobiło się głośno zanim trafiło na rynek. Powodem był konkurs na nazwę samochodu. Wygrała pewna Niemka, która połączyła pierwsze dwie litery stolicy włoskiej mody - Mediolanu i stolicy włoskiej motoryzacji - Turynu. Takie połączenie dało nazwę MiTo. I jest ono jak najbardziej na miejscu. MiTo łączy w sobie zarówno niepowtarzalny styl, jak i włoską technikę z całym dobrodziejstwem inwentarza.