Mercedesy dla rolników
None
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
* UNIMOG - RELACJA Z JUBILEUSZU * tb/
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
Unimog ma już 60 lat
Tuż po II wojnie światowej zaproponowany przez Amerykanów Plan Morgenthaua zakładał, że Niemcy staną się krajem rolniczo-pasterskim. Sielanka naszych zachodnich sąsiadów nie mogła by się jednak ziścić bez odpowiedniego pojazdu.
Przystosowane do trudnego terenu i ciężkich warunków eksploatacji samochody otrzymały nazwę Unimog i od 1951 r. produkowane były przez zakłady Mercedesa. Z okazji 60-lecia Unimoga zorganizowano zlot tych zabytkowych i nietuzinkowych pojazdów. Dzięki ogromnemu prześwitowi i małym nawisom karoserii z tyłu i z przodu samochody te mogą pokonywać wzniesienia o dużym nachyleniu. Duże opony o terenowym bieżniku sprawiają, że Unimogiem można przewieźć ciężki ładunek nawet jadąc przez rozmoknięte pola.
Mercedes pokazał także ciekawy pojazd koncepcyjny. Kształt jego maski nawiązuje do historycznych pojazdów z serii Unimog, ale to, co znajduje się za nią, jest już czystą futurystyką. Bazujący na seryjnym modelu U 5000 pojazd wygląda jak łazik, który dobrze mógłby sprawdzić się na powierzchni Marsa.
* UNIMOG - RELACJA Z JUBILEUSZU * tb/