Trzy klasy marzeń
Ośmiocylindrowy silnik o pojemności ponad sześciu litrów i mocy 514 KM, traktował mierzącego prawie pięć metrów i ważącego prawie dwie tony kolosa, jak piórko popychane delikatnym podmuchem. Wystarczyło delikatne muśnięcie pedału gazu, aby po 4,5 sekundy strzałka szybkościomierza osiągnęła 100 km/h.
[Fot. Bogusław Korzeniowski]