Mercedes Citan

Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach

Obraz
Źródło zdjęć: © Mikołaj Urbański

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

/ 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

10 / 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

11 / 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

12 / 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

13 / 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

14 / 14Dostawa w stylu premium

Obraz
© Mikołaj Urbański

Mercedes wyłamał się spośród najgroźniejszych marek premium i stworzył mały samochód dostawczy. W katalogach BMW i Audi nie odnajdziemy podobnego modelu. Ba, nawet do niego zbliżonego. Żeby jednak zredukować maksymalnie koszty, niemiecki producent zdecydował się na małżeństwo z rozsądku. Dzięki współpracy z Renault, udało się możliwie niskim nakładem finansowym opracować niedrogie auto zdolne służyć jako dostawczak na krótszych i dłuższych dystansach.

W standardowej konfiguracji, otrzymujemy pięć, pełnowymiarowych miejsc z bagażnikiem o pojemności 685 litrów. Regularny kształt i płaska podłoga umożliwią przewiezienie dużych gabarytowo przedmiotów. Jeśli potrzebujemy więcej, z łatwością uzyskamy aż 3 tysiące litrów przestrzeni.

Pod maską Citana pracuje jedna jednostka napędowa w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 75 koni mechanicznych, zaś mocniejsza 90. Jeśli tylko zależy nam na jakiejkolwiek dynamice, wybierzmy od razu 90-konny wariant.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka