Mercedes-Benz Klasy X (2017) - premiera
Mercedes oficjalnie zaprezentował nowego pick-upa. Klasa X będzie droższą alternatywą dla bliźniaczych konstrukcji, czyli Nissana Navary i Renault Alaskana.
Aktualnie Mercedes blisko współpracuje z Renault. Pierwszym ich dzieckiem był dostawczy Citan, który bazuje na konstrukcji Renault Kangoo. Teraz Mercedes wypuszcza nowego pick-upa klasy premium, który jest bliźniaczą konstrukcją Renault Alaskana i Nissana Navary.
Model X będzie się jednak różnił od swoich braci. Mercedes obiecuje, że poza zmianami stylistycznymi we wnętrzu znajdzie się bogatsze wyposażenie i porządniejsze materiały.* W wyposażeniu dodatkowym nie zabraknie dużego ekranu 8,4-calowego czy skórzanych foteli, co ma podkreślać przynależność do wyższego segmentu.*
Auto przyciąga wzrok dużym grillem i diodowymi światłami do jazdy dziennej, ale w tej klasie liczy się coś innego. Z prześwitem wynoszącym 20,2 cm, kątem natarcia 20,4 stopnie oraz napędem na cztery koła 4MATIC, nowy Mercedes Klasy X powinien bez większego problemu poradzić sobie w terenie. Możliwości przewozowe wynoszą 1024 kg, co jest dobrą wartością w tej klasie. Ponadto bez problemu można holować 3,5-tonową przyczepę.
Sprzedaż nowego pick-upa Mercedesa w Europie ruszy jesienią tego roku. Na początku będzie oferowany z trzema silnikami. Jednostka benzynowa ma oferować 165 KM, a wersje X220d i X250d to diesle o mocy 163 KM i 190 KM. Do oferty w 2018 r. dołączy też mocniejsza dieslowska wersja - V6 (258 KM i 550 Nm). Do wyboru 7-biegowy automat i 6-biegowy manual.
W Niemczech ceny zaczynającą się od 37 294 euro (równowartość 157 000 zł).