Podczas Salonu Samochodowego w Detroit zadebiutowała nowa Klasa C. Zgodnie z zapowiedziami producenta pojazd ustanawia nieznane dotąd wzorce w klasie średniej premium.
Pojazd "urósł" względem poprzednika - jest o 9,5 cm dłuższe (468,6 cm) i o 4 cm szersze (181 cm). Zwiększył się również rozstaw osi, o 8 cm do 284 cm. Większe gabaryty pozwoliły wygospodarować dodatkową przestrzeń w obu rzędach siedzeń oraz powiększenie bagażnika do 480 l. Zdecydowane rysy podkreślają zaawansowaną technologię, którą kryje niemal w pełni aluminiowe podwozie. Model ma dwie twarze - sportową, z trójramienną gwiazdą umieszczoną na wlocie powietrza oraz elegancką - z klasyczną osłoną chłodnicy i gwiazdą na masce.
Styliści nadali wnętrzu wystrój zarezerwowany dla wyższych klas. W wersjach z przekładnią automatyczną konsola środkowa płynnie przechodzi w tunel centralny. Zabieg taki miał na celu zapewnienie poczucie większej przestrzeni. W modelach ze skrzynią manualną konsola usytuowana jest nieco bardziej pionowo, aby zapewnić ergonomiczne położenie dźwigni biegów. Intuicyjne sterowanie wszystkimi funkcjami multimediów za pomocą ruchów i gestów wykonywanych opuszkami palców zapewnia innowacyjny gładzik. Pozwala on również na ręczne wpisywanie liter, cyfr i znaków specjalnych. Inną nowością jest wyświetlacz head-up, pokazujący wszystkie istotne parametry jazdy na przedniej szybie, bezpośrednio w polu widzenia kierowcy. Z wyższych klas (E i S) "ściągnięto" wiele układów wspomagających kierowcę. Klasa C będzie oferowała też funkcję automatycznej recyrkulacji powietrza podczas jazdy w tunelu.
Surowe nadwozie Klasy C stanowi podstawę dla uzyskania niewielkiej masy własnej, maksymalnej sztywności, optymalnego poziomu hałasu i wibracji (dzięki układowi Frontbass, wykorzystujący przestrzeń w obrębie wzmocnień ściany grodziowej jako komory rezonansowej) oraz wysokich standardów bezpieczeństwa. Masa modelu jest o ok. 100 kg niższa od poprzednika. Jest to efektem licznych zabiegów odchudzających - m. in. zwiększenia udziału aluminium w konstrukcji z niespełna 10 do blisko 50 proc.
W chwili premiery dostępne są trzy wersje silnikowe, spełniające normę Euro 6 i współpracujące z funkcją ECO start/stop - dwie benzynowe (C 180 i C 200) oraz jeden diesel (C 220 BlueTEC). Za komfort jazdy na krętych drogach odpowiada nowa, 4-wahaczowa oś przednia oraz zoptymalizowane zawieszenie tylnej osi z pięcioma wahaczami na koło. Alternatywnie nowa Klasa C może być zaopatrzona w zawieszenie pneumatyczne AIRMATIC ze zmiennym stopniem tłumienia i układem samopoziomowania.
Źródło: Mercedes-Benz
ll/moto.wp.pl