5000 złotych
Pewien mieszkaniec okolic Wejherowa postanowił sprawdzić, czy jeżdżąc samochodem z zagraniczną rejestracją i łamiąc przepisy, jest bezkarny.
W tym celu, w ciągu jednego miesiąca 13 razy przekroczył dozwoloną prędkość przy jednym z tamtejszych fotoradarów. Eksperyment okazał się udany. Dowiódł, że bezkarny nie jest. Jego bilans to 77 pkt. karnych i mandaty za łamanie ograniczenia prędkości, jazdę bez pasów bezpieczeństwa, rozmowy przez telefon w czasie jazdy oraz niedotrzymanie terminu przerejestrowania sprowadzonego samochodu, na łączną kwotę 5 tys. zł. Plus utrata prawa jazdy.