Adam Małysz pilotowany przez Rafała Martona zdobył tytuły Rajdowych Terenowych Mistrzów Polski i Czech. Zwycięstwo w "generalce" uzyskał dzięki drugiemu miejscu w rajdzie Internext Rally.
Startującemu w Mitsubishi L200 byłemu skoczkowi narciarskiemu przypadło również 4 miejsce w Pucharze Europy FIA CEZ Cross-Country Trophy. W czeskim rajdzie ulegli oni jedynie załodze Zdenek Porizek/Marek Sykora - o niecałą minutę.
Rajd był ciężki i nawet drobny błąd potrafił oznaczać spadek na daleką pozycję, czego najlepszym przykładem była krótka wizyta w rowie rywala Małysza do podium - Włodzimierza Grajka. Uniemożliwiła ona walkę o najwyższe lokaty. Mistrzowie również mieli kilka niebezpiecznych momentów, jednak ostatecznie zawsze udawało im się opanować sytuację.
Sam Małysz twierdzi, że nie przypuszczał iż tak szybko nauczy się szybkiej jazdy w terenie - na początku swojej przygody z rajdami uważał, że potrzebuje co najmniej pięciu lat na osiąganie dobrych wyników.
Impreza odbywała się w czeskim Vsetinie. Sobotnia rywalizacja rozegrała się na 9 oesach o łącznej długości 80,4 km. Meta miała miejsce we Vsetinie- Ohradzie.
Samochód, którym ściga się Małysz posiada kevlarową karoserię zbudowaną na konstrukcji rurowej "Faster". Napędza go 4-litrowy silnik benzynowy V6 o mocy 280 KM współpracujący z 6-biegową, sekwencyjną skrzynią Sadev. Mitsubishi L200 wyposażono w dyferencjały X-track Factory step II, 8 amortyzatorów Donnere, hamulce Alcon 320 chłodzone cieczą oraz 450-litrowy zbiornik paliwa.
/ll