Mały Chevy z nową iskrą
Na targach samochodowych we Frankfurcie Chevrolet pokazał produkcyjną wersję następcy swojego najmniejszego modelu. Auto, podobnie jak poprzednik będzie się nazywać Spark.
(fot. Bogusław Korzeniowski) Po przejęciu Daewoo przez koncern GM, rozpoczęto modernizację wszystkich oferowanych samochodów. Zmiany dotyczyły technologii produkcji, jakości i staranności wykończenia, oraz nazw poszczególnych modeli. Limuzynę Daewoo Leganza zastąpił wówczas Chevrolet Evanda, samochód kompaktowy Daewoo Lanos zastąpiono Chevroletem Lacetti, a Daewoo Matiz ustąpił miejsca Chevroletowi Spark. Nie były to zmiany rewolucyjne.
Po kilku latach od przejęcia w firmie na dobre zadomowił się styl i jakość, a w gamie Chevroleta zaszły duże zmiany. Pierwszym modelem wskazującym na innowacje, był prezentowany na początku tego roku Cruze. We Frankfurcie zobaczyliśmy premierę najmniejszego modelu po rewolucyjnych zmianach - Spraka.
(fot. Bogusław Korzeniowski) Z badań wynika, że w większości krajów europejskich najmniejszy model Chevroleta jest eksploatowany głównie w miastach, gdzie jest przydatny ze względu na łatwość manewrowania, żwawe silniki i kompaktowe wymiary. Przeciętnie pokonuje on 12.500 km rocznie i jest wykorzystywany jako niedrogi pojazd do codziennego użytku. Często jest także drugim samochodem w gospodarstwie domowym, a jego kierowcami są kobiety (średnia europejska - 66 proc.), które odwożą dzieci do szkoły lub korzystają z niego podczas wieczornych wypadów do kina. Teraz do zalet Sparka doszła jeszcze uroda.
Do napędu małego auta posłużą dwa całkiem nowe silniki benzynowe. Mniejszy, o pojemności 1.0 l dysponuje mocą 66 KM, większy zaś, o pojemności 1.2 l oferuje kierowcy siłę 78 KM. Większy motor powinien rozpędzić malucha do setki w niewiele ponad 12 sek. Oba motory, wykonane są całkowicie z aluminium, dzięki czemu masa pojazdu jest jeszcze mniejsza, a to z kolei ma wpływ na zużycie paliwa i emisję spalin. Zgodnie z tym, co podaje producent spalanie obu silników nie powinno przekroczyć 5 l/100km.
(fot. Bogusław Korzeniowski) Nowy Chevrolet Spark, którego zapowiedzią był koncepcyjny Beat zaprezentowany dwa lata temu na niemieckiej wystawie, zrywa z dawną koncepcją samochodu. Wprawdzie model nadal ma niewielkie wymiary, ale stylizacja karoserii nie jest już tak banalna. Nowy Spark zwraca uwagę nie tylko liniami, ale także zupełnie nowym wnętrzem. Niestety jakość użytych plastików odbiega od tych stosowanych w Oplu Insignii, ale też Spark jest dla innego klienta. Pojazd mający swoją premierę na rynku niemieckim w Polsce będzie oferowany od przyszłego roku.
Bogusław Korzeniowski