Łódzki start-up tworzy systemy napędowe dla lekkich pojazdów elektrycznych
Łódzki start-up Born Electric tworzy innowacyjne rozwiązania napędowe dla lekkich pojazdów elektrycznych. Na razie system testowany jest w gokartach elektrycznych, ale - zdaniem jego twórców - w przyszłości może być wykorzystywany np. w skuterach czy małych miejskich samochodach.
Born Electric jest jednym z dziesięciu start-upów, które 4 października zaprezentują się przed prezydentem RP oraz przedstawicielami polskich i zagranicznych funduszy VC, w ramach cyklu #StartupyWPałacu, organizowanego przez Kancelarię Prezydenta RP i Fundację Startup Poland.
Born Electric zajmuje się projektowaniem i budową systemów napędowych z alternatywnym, innowacyjnym rozwiązaniem sterowania wraz z multifunkcyjną baterią. Ich rozwiązanie - BE Plug&Drive - jest gotowym systemem napędowym zdolnym zastąpić silnik spalinowy w lekkim pojeździe, maszynie czy platformie. Obecnie jest on testowany w gokartach.
- Nasz start-up tworzy modułowe rozwiązania napędowe dla lekkich pojazdów elektrycznych. Zauważyliśmy lukę na rynku, ponieważ dużo firm musi tworzyć te napędy od zera, natomiast my proponujemy gotowe rozwiązanie składające się z baterii, sterownika i silnika - powiedział PAP Szymon Madziara z Born Electric.
Zaprojektowana bateria wielowoltowa, multiplikuje 12 V i może zostać użyta w dowolnym rozwiązaniu, od 12 V do 96 V. - Można ją np. wpiąć do samochodu, gdzie będzie zasilać instalację 12 V lub np. przepiąć do skutera, gdzie pracować będzie, generując 48 V. Jest to możliwe dzięki systemowi BMS, który monitoruje pracę baterii i inteligentnie dostosowuje się do rekonfiguracji ogniw - opisuje rozmówca PAP.
Inżynierowie z łódzkiego start-upu tworzą też inteligentny sterownik, który adaptuje się do samego silnika, dzięki czemu można zwiększyć jego efektywność i zasięg pojazdu.
W zaprojektowanym przez nich gokarcie elektrycznym tylna oś jest rozłączona, dzięki czemu osobno napędzane są oba tylne koła. - Mamy dwa silniki napędowe i dwa sterowniki do tych silników, dzięki czemu jesteśmy w stanie dostarczać moment na poszczególne koła z osobna i tak go regulować, żeby poprawiać trakcję tego pojazdu na torze - wyjaśnił współtwórca projektu Tigran Soghbatyan.
Jak podkreślił, zwykły gokart spalinowy ma sztywną tylną oś i nie ma mechanizmu różnicowego steru, zatem za każdym razem w zakręcie gokart hamuje i ma złe warunki jezdne i skrętne. - Tutaj mamy naturalny mechanizm różnicowy. Do tego regulacja momentu na każdym kole pomaga nam przejechać zakręt i jest to pojazd bardziej zbliżony do zwykłego samochodu - zaznaczył.
Twórcy rozwiązania podkreślają, że będzie mogło być ono zastosowane w innych pojazdach tj. skuterach bądź małych samochodach miejskich. Ich zdaniem, w porównaniu do spalinowych odpowiedników, będzie charakteryzowało się dużo wyższą sprawnością w mieście.
- Ten napęd posiada też możliwość wysokiej efektywności regeneracji energii, dzięki czemu w cyklu miejskim, gdzie często przyspieszamy i zwalniamy, ta energia jest po prostu regenerowana i wykorzystywana ponownie, a nie wytracana na ciepło hamulców - zaznaczył.
Twórcy innowacyjnego elektrycznego systemu napędowego liczą, że młodzi ludzie startujący na gokartach przekonają się do potencjału, jaki leży w napędzie elektrycznym i przestanie być on traktowany jako wolny i nudny rodzaj napędu. - Mamy nadzieję, że ludzie będą podchodzić do tego rodzaju napędu z większym optymizmem i będą w przyszłości chętniej przesiadać się ze spalinowych na bezgłośne, elektryczne samochody - dodał Soghbatyan.
Twórcy systemu liczą, że dzięki wizycie w Pałacu Prezydenckim będą mieli szansę wypromować swój pomysł, a ich wizja zacznie się urzeczywistniać. - Będziemy również mieli szansę porozmawiać z inwestorami i dzięki temu być może zyskamy nowe fundusze na rozwój naszego pomysłu - ocenił Madziara.