Karoseria polskiego samochodu elektrycznego wybrana. Znamy szczegóły obrad jury

Ogłoszono wyniki konkursu na projekt karoserii polskiego auta elektrycznego. Łącznie napłynęło około 90 zgłoszeń. Jury złożone z inżynierów, sportowców i ekspertów branży motoryzacyjnej wyłoniło 10 projektów w pierwszym etapie, a następnie wybrało zwycięzców i wyróżnionych.

Przede wszystkim auto miało być wygodne dla czterech osób. Natomiast miejskie przeznaczenie wozu oznacza małe rozmiary, zwrotność i dobrą widoczność za kierownicą. Zaletą było też przewidzenie miejsca na niewielki bagaż.

– Szukamy małego miejskiego auta elektrycznego, wpisanego w ogólnoświatowe trendy miasta przyszłości. Chcemy, żeby był bezpieczny, wygodny i przyjazny w użytkowaniu oraz łatwy do zaparkowania. Oczywiście ma być także ekonomiczny – tak Maciej Kość, prezes spółki, podsumował najważniejsze wytyczne dotyczące prac konkursowych.
Zadanie jurorów nie należało do najłatwiejszych, bo szukano przede wszystkim świeżych pomysłów. Projekt miał mieć nowatorski charakter i nawiązywać do polskości. Wśród finałowych prac znalazły się projekty inspirowane na przykład upierzeniem bociana – jak projekt firmy Soul&Mind, czy wprost nawiązujące do polskiego dorobku naukowego, jak Concept CURIE.

Gra toczyła się o poważną stawkę, ponieważ nagrodą dla zwycięzców było 50 tys. zł, a także szansa na dalszą współpracę przy projektowaniu, a później udział w testach prototypu.

Zwycięzcami konkursu zostali autorzy czterech projektów: Zwycięzcami konkursu są Mateusz Tomiczek (Curie), Sebastian Nowak (Be-E), Łukasz Myszyński (JUNIOR) i Damian Woliński (SE1). Oprócz tego wyróżnienia otrzymali Piotr Blicharski z firmy 2Sympleks (PIX) i Jacek Chrzanowski z OneOneLab (LYNX).

Zdjęcia finałowych projektów można zobaczyć w naszej galerii.