Lexus LF-NX - koncepcyjny crossover - Frankfurt 2013
Crossover, który podbije rynek?
Karoseria natomiast jest zapowiedzią jednego z najciekawszych SUVów, jakie w nieodległym czasie mogą pojawić się na naszym rynku. Lexus może odnieść spory sukces, pod warunkiem, że nie ugrzeczni zbyt mocno wersji produkcyjnej
Odważny projekt crossovera o nazwie LF-NX będzie ozdobą stoiska Lexusa na tegorocznym Salonie Samochodowym we Frankfurcie.
Pierwszy rzut oka pozwala dostrzec podobieństwa do najnowszego modelu IS. Charakterystycznie zakrzywione światła LED do jazdy dziennej, masywny grill, ostre, zdecydowane linie. Agresywny, sportowy kształt. Potężne wloty powietrza w zderzaku i masce. Wygląda świetnie. Agresywnie i sportowo. Ciekawe ile z tego pozostanie w modelu seryjnym? - Chciałbym, by było tego jak najwięcej. Moim zdaniem Lexus potrzebuje zaostrzenia wizerunku. Tym koncepcyjnym modelem chcemy sprawdzić, czy się spodoba potencjalnym nabywcom - wyjaśnia Nobuyuki Tomatsu, który zaprojektował karoserię LF-NXa.
Znamy już wymiary LF-NXa. Długość: 4,64 m, szerokość: 1,87 m, wysokość: 1,63 m. Rozstaw osi to 2,70 m. Pod maską ma się znaleźć hybrydowy napęd najnowszej generacji.
Ten średniej wielkości crossover w przyszłości rozszerzy gamę modelową Lexusa. Przód jest zdominowany przez potężny grill o zaostrzonym kształcie. Z boku uwagę zwracają masywne, mocno zaznaczona nadkola, kryjące 20-calowe koła. Nie zabrakło finezyjnie poprowadzonych przetłoczeń. Tył zakończono wielkimi przetłoczeniami, połączonymi z miejscami osadzenia świateł i wielkim dyfuzorem. Muskularna, ostra sylwetka, liczne elementy stylizacyjne, nawiązujące do motosportu. Tak w założeniu ma wyglądać nowy, miejski crossover Lexusa.
We wnętrzu przewidziano miejsce dla czterech osób, ale wersja produkcyjna może być samochodem 5, a nawet 7-miejscowym. Największą ciekawostką są przyciski sterowania funkcjami samochodu, a nawet ustawieniem foteli i podnośnikami szyb. Zastąpiono je dotykowymi, elektrostatycznymi czujnikami zbliżeniowymi. Podobne zastosowano we wnętrzu nowego Lexusa IS. Służy do sterowania temperaturą. Możemy liczyć, że nowy, średniej wielkości SUV Lexusa będzie mieć w swoim wnętrzu co najmniej kilka czujników zbliżeniowych do sterowania różnymi funkcjami.