Lexus GS F 

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą.

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

/ 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

10 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

11 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

12 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

13 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

14 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

15 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

16 / 16Lexus GS F

Obraz
© zdjęcie producenta

Mimo tego, że w ciągu ostatnich lat segment aut sportowych ulega przeobrażeniu (coraz surowsze normy ekologiczne), to wielu producentów nie rezygnuje z takich aut. Niektórzy nawet decydują się na wprowadzanie zupełnie nowych modeli. Przykładem jest Lexus, który zaprezentował GS F.

Japońskie auto to przedstawiciel segmentu, w którym karty zostały już właściwie rozdane. W kategorii samochodów sportowo-luksusowych prym wiodą bowiem niemieckie BMW M5 i Mercedes-Benz E63 AMG. Według ekspertów, nowy Lexus nie powinien im zagrozić. Stanie się po prostu ciekawą alternatywą, podobnie jak Jaguar XFR-S czy póki co niedostępny w Europie Cadillac CTS-V.

Pod maską Lexusa GS F znajdziemy 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy 473 KM i maksymalnym momencie obrotowym 527 Nm. Przeniesieniem napędu na jezdnię zajmie się ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, którą będziemy mogli sterować za pomocą łopatek znajdujących się za kierownicą. Niestety nie podano czasu potrzebnego na rozpędzenie się do 100 km/h.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy