Leopard

Pod wydatną maską skrywa się silnik o pojemności 6.0 litra z Chevroleta Corvette, który rozpędza Leoparda do "setki" w 4 sekundy.

Kierownica i dźwignia zmiany biegów została przygotowana przez włoskie Momo, skórzane fotele przygotował polski Inter Groclin.

Gdyby nie wyświetlacz po środku deski rozdzielczej, można by ulec złudzeniu, że pojazd liczy przynajmniej kilkadziesiąt lat.

Aluminiowa karoseria jest oparta o kratownicową ramę ze stali. Hamulce przygotowało Brembo, układ napędowy pochodzi z Corvette.

Leoparda można zamówić również z niewielkimi przednimi owiewkami, co sprawia, że wygląda niczym historyczne roadstery. Do prowadzenia staje się wówczas nieodzowne nakrycie głowy oraz gogle.

Koło zapasowe na pokrywie bagażnika, skórzana sakwa, wlew paliwa w stylu retro oraz niewielkie światła wyraźnie wskazuje, że stylistyka Leoparda nawiązuje do bolidów sprzed lat.

Konstruktor i jego dzieło - Zbysław Szwaj oraz Leopard. Produkowany w Mielcu roadster jest sprzedawany przez szwedzką placówkę.

Warto zapamiętać logo tej firmy. Być może niedługo będzie cenione na równi, ze znakiem firmowym Bentleya albo Lotusa