- Obaj prezentują wysoki poziom. Ale Robert już teraz ma większą wiedzę techniczną niż Fin - powiedział po Grand Prix Włoch Peter Sauber, poprzedni właściciel zespołu, w którym jeździ 22-letni Polak. Kimi Raikkonen to obecny wicemistrz świata – pisze Gazeta Wyborcza.
Peter Sauber, twórca zespołu Sauber, który rok temu wykupił koncern BMW, chwalił Polaka w rozmowach ze szwajcarskimi dziennikarzami. - Jestem przekonany, że Robert w przyszłości zaskoczy nas jeszcze bardziej. Jest wybitnym kierowcą, którego widzę na poziomie Kimiego Raikkonena - stwierdził Sauber. - Tylko że już w tym momencie ma większą wiedzę techniczną niż Fin.
Włoska agencja ANSA o Kubicy napisała z wielkim uznaniem i z trochę innej perspektywy. "Kiedy umarł Jan Paweł II, Robert Kubica modlił się [od śmierci papieża Polak ma na kasku napis "Jan Paweł II"]. Niewielu to robi w rozgorączkowanym świecie Formuły 1.
On to robi, bo modlitwa leży w naturze każdego Polaka. Modlitwa ta towarzyszyła mu w tych miesiącach, ponieważ Kubica dobrze pamięta nauczanie pozostawione Polakom przez papieża Wojtyłę: »Nie lękajcie się «" - opisuje polskiego kierowcę ANSA. "W trudnych miesiącach ćwiczył w ciszy i bez strachu, a na torze Monza dowiedział się, co to znaczy wejść na podium w Formule 1".