Trwa ładowanie...
lamborghini
09-02-2009 13:37

Książę wydm - Lamborghini LM002

Książę wydm - Lamborghini LM002
d1hbeur
d1hbeur

Znana ze sportowych bolidów firma Lamborghini przez 10 lat produkowała samochód terenowy. Był najszybszym autem terenowym w latach 80., a na pustyni czuł się lepiej niż wielbłądy i Legia Cudzoziemska.

W latach 70. popyt na egzotyczne samochody zmalał. Ferruccio Lamborghini, właściciel firmy Lamborghini, postanowił przejść na emeryturę. Fabrykę traktorów sprzedał firmie SAME, wchłoniętej potem przez Fiata, a 51% udziałów w firmie produkującej słynne sportowe bolidy przejął szwajcarski przemysłowiec Georges-Henri Rosetti. Pozostałe 49% udziałów Lamborghini odsprzedał przyjacielowi Rosettigo, Rene Leimerowi.

Lata 70. straszyły zamkniętymi stacjami benzynowymi i nie sprzyjały paliwożernym samochodom. Ruszała produkcja Lamborghini Countach, ale fabryka nie miała pieniędzy nawet na bieżące wydatki. Rosetti i Leimer podjęli ryzykowną grę. Postarali się o zamówienie od firmy BMW, która nie była w stanie uruchomić na własną rękę produkcji sportowego M1 z centralnym silnikiem. Otrzymane z Monachium pieniądze Szwajcarzy zainwestowali w projekt wojskowego łazika Cheetah. Amerykańska armia szukała następcy Jeepa. Propozycje uniwersalnego pojazdu HMMWV (High Mobility Multipurpose Wheeled Vehicle), znanego również jako Hum-Vee przedstawiły między innymi Chrysler i firma AM General (pozostałość po Kaiser Jeep Corp.). Gdyby Amerykanie wybrali Lamborghini, firma byłaby uratowana i mogłaby wywiązać się ze zobowiązań wobec BMW. Niestety, tak się nie stało. Niemcy nie dali się długo wodzić za nos. W ciągu niespełna roku, w 1978, zerwali współpracę. Firma Lamborghini ogłosiła bankructwo.

d1hbeur

Zarządcą jej majątku został Alessandro Artese. Nie dopuścił do zamknięcia zakładu. Podczas trudnych miesięcy lojalni pracownicy dalej budowali samochody. Zatrudniono dawnego dyrektora technicznego Maserati Giulio Alfieriego, który pociągnął projekt nowego "małego" modelu Jalpa. Przez pewien czas firma budowała uterenowione Fiaty 127 Rustica. Byle praca nie stanęła! Znad krawędzi przepaści ściągnęli ją w lipcu 1980 r. bracia Mimran, algierscy Francuzi znani w światku producentów żywności.

Niespodziewanie zainwestowali na początek w pechowy projekt Cheetah. Prototyp LM001 (LM jak Lamborghini Military lub Lamborghini Mimran), który podobnie jak Cheetah miał centralnie umieszczony silnik V8 był nieudany. Niedociążona przednia oś powodowała w terenie problemy z kierowaniem. Następny prototyp LMA miał silnik z przodu (stąd A-anteriore) i jako LM002 wszedł do produkcji w 1982 r.

Nadwozie miało tyle wspólnego z aerodynamiką, co chiński mur. Za czterodrzwiową, zadaszoną kabiną był odsłonięty pomost. Konstrukcję nośną stanowiła rama kratownicowa z rur stalowych. Olbrzymie 17-calowe koła zawieszone były niezależnie na podwójnych wahaczach różnej długości, sprężynach śrubowych i amortyzatorach teleskopowych ze stabilizatorami. Przednie hamulce były tarczowe, zaś z tyłu montowano bębny.

d1hbeur

Pod maskę Lamborghini LM002 trafiał silnik V12 o pojemności 5,2 l i mocy 450 KM. Mimo że samochód ważył 2,7 tony, był najszybszym seryjnym samochodem terenowym ówczesnego świata. 100 km/h osiągał po 9 sekundach od startu, a prędkość maksymalna przekraczała 200 km/h.

Terenowe Lamborghini doceniły armie krajów arabskich. Przepadali za nim bajecznie bogaci szejkowie. Sylwetką budził respekt, a na pustyni czuł się lepiej niż wielbłądy i Legia Cudzoziemska. Harcował na wydmach jak jacht na falach. Za 100 000 funtów LM002 można było wyposażyć w komplet luksusowych dodatków. Na rękę klientom była bliskość szybów naftowych. Samochód miał blisko 300-litrowy zbiornik paliwa i zużywał 35 l benzyny na 100 km. Ekonomiczny prototyp LM003 z wysokoprężnym silnikiem VM o mocy 150 KM przepadł, bo ruszał się jak żółw.

W 1992 r. zakończono produkcję potężnego LM002. Lukę na rynku natychmiast wypełnił Hummer, dawny konkurent projektu Cheetah.

d1hbeur

Autor: Michał Kij

d1hbeur
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hbeur
Więcej tematów