KRD Team na Rajdzie Dakar

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

/ 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

10 / 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

11 / 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

12 / 12KRD Team na Rajdzie Dakar

Obraz
© Materiały prasowe

Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.

- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.

Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025