|
|
| --- |
Samochody z Korei do niedawna traktowano z przymrużeniem oka, uważając je za uboższych krewnych japońskich pojazdów. Jednak ambitni producenci nie dali łatwo za wygraną, podnosili jakość wykonania swoich produktów, co pozwoliło zaoferować nawet siedmioletnią gwarancję na samochód! Wraz z „europejską” stylistyką sprawia to, że samochody z Korei stają się powoli poważnym zagrożeniem dla marek o ugruntowanej pozycji.
Bez wątpienia jednym z najładniejszych pojazdów z Dalekiego Wschodu jest niedawno zaprezentowana Kia pro_cee’d – dłuższa, niższa i lżejsza siostra pięciodrzwiowego hatchbacka. Nic dziwnego, że Kia oczekuje wśród klientów przede wszystkim osób młodych duchem.
Projektanci odpowiedzialni za pro_cee’da nie posunęli się do prostego usunięcia pary drzwi. Długośc samochodu nieznacznie zwiekszono, przedni zderzak otrzymał dyskretny dyfuzor, większe wloty powietrza oraz reflektory przeciwmgielne, a w tylnym ulokowano mięsistą końcówkę układu wydechowego. W połączeniu z nowym kształtem przednich świateł, niżej osadzonym dachem oraz spojlerem na klapie bagażnika nadało to Kii zadziornego charakteru.
Do napędu efektownego pro_cee’da posłużą silniki o mocach rozpoczynających się z pułapu 90 KM, a kończących na 143 KM. Wszystkie oczywiście bez najmniejszych problemów spełniają normę emisji Euro4.
Dla klientów oczekujących prawdziwie sportowych emocji Kia przygotowała specjalny pakiet. Za dopłatą można otrzymać efektowne, 17-calowe alufelgi z ogumieniem 225/45 R17, sztywniejsze zawieszenie oraz atrakcyjniej wykończoną kabinę. Jak przystało na prawdziwego sportowca, Kia otrzyma aluminiowe nakładki na pedały oraz tapicerkę o bardziej agresywnych wzorach.
Kia pro_cee’d zostanie zaprezentowana szerszej publiczności na wrześniowym salonie samochodowym we Frankfurcie, a do salonów trafi na początku przyszłego roku. Konkurencja z pewnością nerwowo odlicza dni pozostałe do tego czasu...
Łukasz Szewczyk