Trwa ładowanie...

Koniec protestu na drodze nr 22

Koniec protestu na drodze nr 22
d4a535r
d4a535r

Zakończył się prowadzony we wtorek od rana protest kierowców na drodze krajowej nr 22 między Czerskiem a Chojnicami w woj. pomorskim. Jeżdżąc wolno, kierowcy domagali się generalnego remontu tego odcinka drogi jeszcze w tym roku.

Z danych chojnickiej policji wynika, że w proteście wzięło udział 180 samochodów osobowych i 15 ciężarowych.

Samochody - jak poinformował PAP jeden z organizatorów akcji Bogdan Danecki - jechały ze średnią prędkością 15 km/h. Według niego była to prędkość dostosowana do stanu nawierzchni drogi krajowej nr 22. Przejazd 30-kilometrowego odcinka Czersk - Chojnice zajął protestującym ok. 2,5 godziny. Taki sam czas kierowcy poświęcili na powrót.

Według Daneckiego, prowadzona przez równiarkę - maszynę do budowy dróg - kolumna pojazdów miała długość ok. 5 kilometrów.

W ocenie policji protest przebiegał spokojnie. "Nie doszło do żadnej kolizji; nikt nie łamał przepisów ruchu drogowego, przepuszczano pieszych i samochody, które nie uczestniczyły w proteście" - powiedziała PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach Renata Konopelska.

d4a535r

W Chojnicach protestujący wręczyli staroście Stanisławowi Skaji petycję w sprawie generalnego remontu drogi.

Podpisana przez ponad 6 tys. osób petycja jest skierowana do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Kierowcy napisali w niej m.in., że "w chwili obecnej droga nie spełnia nawet minimalnych wymogów bezpieczeństwa. Wiele rozległych, bardzo głębokich wyrw i ubytków nawierzchni stanowi zagrożenie dla wszystkich użytkowników drogi. Sprawy nie poprawia doraźne łatanie dziur, bo oprócz wykruszania się "łat" powstają nowe, kolejne ubytki. Wielu mieszkańców Czerska i okolic, codziennie korzystających z tej drogi, zmuszonych było do przeprowadzenia naprawy zawieszenia swoich pojazdów."

Petycję do Ministerstwa Infrastruktury ma zawieźć wicestarosta chojnicki Przemysław Biesek. "Kontaktowałem się już w tej sprawie z Ministerstwem Infrastruktury, czekam na wyznaczenie terminu spotkania" - powiedział w rozmowie z PAP Biesek.

Jak dodał, starostwo od co najmniej trzech lat zabiega o remont odcinka drogi nr 22 Czersk - Chojnice.

d4a535r

"Z ostatniego pisma, jakie otrzymaliśmy z gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wynika, że do remontu może dojść najwcześniej w 2013 roku. (...) Dlatego każda społeczna inicjatywa, pokazująca, jak potrzebny jest remont tej drogi, jest dla nas cenna" - powiedział Biesek.

Danecki zapowiedział, że na odpowiedź od ministra Grabarczyka protestujący będą czekać 30 dni od momentu wręczenia mu petycji. Dodał, że kierowcy są gotowi podjąć dalsze działania w sprawie remontu drogi, ale ma nadzieję, że po wtorkowym proteście - który pokazał, jak potrafią się zorganizować - nie będzie to konieczne.

Rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Michalski poinformował PAP, że droga nr 22 jest przeznaczona do remontu. Nieznany jest jednak termin jego przeprowadzenia. Michalski dodał, że "dokumentacja techniczna w zasadzie jest gotowa".

GDDKiA opracowała dwa warianty remontu trasy: doraźny, o szacunkowym koszcie 8-10 mln zł, oraz kompleksową przebudowę odcinka Czersk - Chojnice za ok. 80 mln zł.

mz

d4a535r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4a535r
Więcej tematów