Land Rover rozpoczął pracę nad następcą kultowego modelu Defender. Nowy samochód ma się pojawić w sprzedaży w połowie 2015 roku.
John Edwards, jeden z szefów Land Rovera, ogłosił, że firma poważnie rozważa zastąpienie Defendera nowym modelem, którego projekt "ma się pojawić w ciągu 2 lub 3 lat". Brytyjski Autocar dowiedział się, że cały projekt jest wsparty znacznym dofinansowaniem ze strony indyjskiej firmy Tata - czyli właściciela Land Rovera.
Defender to ikona brytyjskiej marki, która jest bezpośrednią ewolucją oryginalnego samochodu nazwanego Land Rover w 1948 roku. Przez ponad 60 lat był to wyznacznik dla wszystkich samochodów terenowych produkowanych na świecie. Nie tak bardzo luksusowy, jak późniejsze produkty Land Rovera, ale zdolny pokonać prawie każdą przeszkodę.
Stworzenie następcy dla tej legendy jest wielkim wyzwaniem, a sam pomysł zastąpienia Defendera na pewno spotka się z wieloma słowami krytyki ze strony licznej rzeszy entuzjastów tego samochodu. Niestety statystyki (tylko trochę ponad 18 000 sprzedanych Defenderów w zeszłym roku) są brutalne i zmuszają Land Rovera do podjęcia tak drastycznej decyzji.
sj