Co będzie jutro?
Aby zapewnić najlepszą widoczność dookoła pojazdu, wykorzystano kamery. Dwie z nich umieszczono z przodu jako pomoc w parkowaniu (ekrany pokazujące ich obraz usytuowano w skrajnych punktach deski rozdzielczej), dwie umieszczono na tylnej partii dachu, aby służyły jako lusterka zewnętrzne (ich obraz wyświetlał duży ekran umieszczony centralnie na desce rozdzielczej), a piąta kamera załączana była w chwili wrzucenia wstecznego i pokazywała obraz za samochodem. Ciekawostką jest fakt, że lusterko wewnętrzne służące do makijażu, uruchamiane było przyciskiem na obramowaniu jednego z ekranów. Po naciśnięciu przycisku uaktywniała się kamera i na ekranie można było zobaczyć swoją twarz.