Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w sobotę podczas rozgrywanego na Dolnym Śląsku samochodowego Rajdu Świdnicy.
Jak powiedział PAP Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, na jednym z odcinków specjalnych w miejscowości Sokolec (Dolnośląskie) samochód biorący udział w rajdzie wpadł w poślizg, wypadł z trasy i uderzył w stojącego na poboczu kibica.
Mężczyzna został przyciśnięty do słupa i zginął na miejscu. Rajd został przerwany, a okoliczności wypadku bada policja.