Kia Rio 1.4 XL
None
Koreańczycy coraz lepsi
Tandeta. Najczęściej tym jednym słowem opisywano jakość koreańskich samochodów na tle konkurencji. To już historia. Korea stara się coraz bardziej i wygląda na to, że doskonale wie, czym zdobyć klienta.
Koreańczycy coraz lepsi
Coraz mniej dzieli jej produkty od samochodów innych, światowych marek. Jakość wykonania i materiałów wykończeniowych jest coraz lepsza, a wyposażenie podstawowych modeli coraz bogatsze. Potwierdzeniem tej tezy wydaje się być nowa Kia Rio, której cennik zaczyna się od 37 990 zł.
Koreańczycy coraz lepsi
Nowa, czwarta już generacja Rio całkowicie zrywa z dziedzictwem niezbyt pięknego, choć dosyć popularnego na naszych drogach poprzednika.
Koreańczycy coraz lepsi
Przed nowym modelem stoi trudne zadanie zwiększenia udziału marki Kia w sprzedaży samochodów segmentu B. Paradoksalnie, nowe Rio będzie w pewnym stopniu konkurować z wprowadzonym niedawno na rynek modelem Venga. Może też zagrozić zupełnie nowej odsłonie modelu Cee’d.
Koreańczycy coraz lepsi
Produkowana w Korei, nowa Kia Rio jest dłuższa, szersza i niższa od poprzedniego modelu. Rozstaw osi zwiększono o 70 mm, zyskując więcej miejsca dla pasażerów oraz ich bagażu.
Koreańczycy coraz lepsi
Nadwozie poszerzono o 25 mm. Z przodu przestrzeń na nogi wzrosła o 45 mm, a na wysokości głowy o 8 mm. Przestrzeń bagażową poszerzono o 100 mm. Pojemność bagażnika jest o 6,6 proc. większa niż w poprzednim modelu i wynosi obecnie 288 litrów.
Koreańczycy coraz lepsi
Przód nawiązuje stylistycznie do innych aut z nowej linii modelowej marki. Tył przypomina nieco starsze generacje Seata Leona. Patrząc na charakterystyczne przetłoczenia po bokach, można się doszukiwać pewnych podobieństw do Opla Astry IV generacji.
Koreańczycy coraz lepsi
Nowa Kia Rio będzie dostępna w wersji trzy i pięciodrzwiowej. W ofercie zabraknie jednak sedana, który jest dostępny jedynie na rynku rosyjskim. W zależności od wersji wyposażenia do wyboru będą trzy kolory wnętrza: brązowe, czarne i beżowe.
Koreańczycy coraz lepsi
Nowe Rio będzie dostępne w Polsce z trzema trzy- i czterocylindrowymi silnikami o mocy od 75 do 109 KM.
Koreańczycy coraz lepsi
W ofercie jest nawet mała, wyposażona w turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatek, trzycylindrowa jednostka diesla o pojemności 1.1 litra i mocy 75 KM oraz maksymalnym momencie obrotowym 170 Nm, dostępnym w zakresie od 1500 do 2750 obr./min. Według producenta może się poszczycić średnim spalaniem na poziomie 4,1 litra. Ta wersja nie może jednak się pochwalić dobrą dynamiką. Rozpędzanie do prędkości 100 km/h trwa aż 16,1 s.
Koreańczycy coraz lepsi
W przyszłym roku ofertę ma uzupełnić jeszcze większy i mocniejszy diesel o pojemności 1.4, mocy 90 KM i maksymalnym momencie 220 Nm.
Koreańczycy coraz lepsi
Zwolennicy silników benzynowych mogą wybierać pomiędzy podstawową wersją 1.2 o mocy 85 KM oraz maksymalnym momencie 120 Nm (przy 4000 obr./min.), a jednostką 1.4 (109 KM) z maksymalnym momentem 137 Nm (dostępnym przy 4200 obr./min.). Obie czterocylindrowe jednostki wyposażono w systemy zmiennych faz rozrządu. Słabszą jednostkę sprzężono ze skrzynią 5-biegową. Silnik 1.4 ma skrzynię 6-biegową. Dla niego dostępna jest również 4-stopniowa skrzynia automatyczna.
Koreańczycy coraz lepsi
Wersja 1.2 rozwija maksymalną prędkość 168 km/h i przyspiesza do setki w ciągu 13,1 s. Samochodom wyposażonym w silnik 1.4 przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,5 sekundy, a ich prędkość maksymalna to 183 km/h.
Koreańczycy coraz lepsi
Najprzyjemniej jeździ się oczywiście najmocniejszą wersją 1.4. W jej przypadku nie należy jednak liczyć na obiecywane przez producenta średnie spalanie na poziomie 5,3 litra. Podczas dynamicznej jazdy na stromych wzniesieniach poza miastem i w ruchu miejskim pokładowy komputer wciąż wskazywał wynik w okolicach 8,4 l/100 km.
Koreańczycy coraz lepsi
Niewielkie modyfikacje w stosunku do poprzedniego modelu poczyniono w zawieszeniu. Przednie zamocowano na ramie pomocniczej, dla lepszego odizolowania wstrząsów. Z tyłu zastosowano belkę skrętną. Wydłużono jednak rozstaw osi, poszerzono rozstaw kół. Inny jest też rozkład masy pomiędzy osiami. Po tych zmianach samochód lepiej filtruje nierówności nawierzchni i daje się prowadzić precyzyjniej. Nie zmienia to faktu, że zawieszenie jest dosyć miękkie, co wpływa na stabilność w szybko pokonywanych zakrętach i sprawia, że podczas jazdy wyboistą drogą nadwozie wpada w wyraźne kołysanie.
Koreańczycy coraz lepsi
Zębatkowy układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem mógłby z kolei dostarczać nieco więcej informacji o tym, co dzieje się z przednimi kołami.
Koreańczycy coraz lepsi
Wnętrze można pochwalić przede wszystkim za całkiem wygodne fotele i wystarczającą ilość miejsca dla dwóch osób na tylnej kanapie.
Koreańczycy coraz lepsi
Deskę rozdzielczą zaprojektowano przejrzyście i funkcjonalnie, z użyciem przyzwoitej jakości materiałów. W dodatku ciekawie.
Koreańczycy coraz lepsi
Co ważne, nie zapomniano również o konieczności przechowywania drobnych przedmiotów. W desce rozdzielczej umieszczono duży, 15-litrowy schowek. Kierowca i pasażerowie mają także do dyspozycji większy o 3 litry schowek w konsoli środkowej oraz kieszenie mieszczące 1,5 litrowe butelki w przednich drzwiach i półlitrowe w tylnych.
Koreańczycy coraz lepsi
W podsumowaniu można powiedzieć, że nową Kię Rio pod każdym względem wykonano poprawnie. Duży plus za całkiem dobrą jakość wykończenia wnętrza i ogólną estetykę samochodu.
Koreańczycy coraz lepsi
Prowadzenie usatysfakcjonuje kierowcę bez sportowego temperamentu. To auto świetnie się sprawdzi jako praktyczny środek transportu, do przemieszczania z punktu A do punktu B. Wnętrze jest przyjazne kierowcy i pasażerom. Czy w aucie klasy B trzeba czegoś więcej? Przydałyby się lepsze ceny.
Koreańczycy coraz lepsi
Miejsca na tylnej kanapie wystarczy dla dwóch osób.
Koreańczycy coraz lepsi
Trzydrzwiowa wersja z benzynowym silnikiem 1.2 kosztuje 37 990 zł, ale w jej wyposażeniu nie ma klimatyzacji. Model z jednostką 1.4 jest droży o 3 000 zł, kolejne 3 000 musimy dołożyć, chcąc kupić wersję z 3-cylindrowym silnikiem diesla. Najtańsze pięciodrzwiowe nadwozie to wydatek 39 490 zł. Za model w średniej wersji wyposażenia zapłacimy około 45 000 zł. Cennik zamyka bogato wyposażona wersja XL z silnikiem 1.4 za 56 490 zł.
Koreańczycy coraz lepsi
Pojemność bagażnika jest o 6,6 proc. większa niż w poprzednim modelu i wynosi obecnie 288 litrów. Trudno go nazwać wielkim, ale dzięki regularnym kształtom łatwo będzie wykorzystać 100 proc. jego przestrzeni.
Koreańczycy coraz lepsi
Po złożeniu oparć tylnej kanapy do dyspozycji mamy 900 litrów przestrzeni ładunkowej z niemal płaską podłogą.
Koreańczycy coraz lepsi
Kia Rio staje do rynkowej walki z takimi modelami, jak: Peugeot 207, Renault Clio, Skoda Fabia, Ford Fiesta, Hyundai i20, Fiat Punto Evo i Toyota Yaris. W porównaniu z nimi, nie brakuje jej mocnych atutów. Jednym z nich jest 7-letnia gwarancja. Kolejnym ma być wysoki poziom bezpieczeństwa. Inżynierowie Kia liczą na pięciogwiazdkowy wynik w testach zderzeniowych Euro NCAP.