Kamera na kasku to zły pomysł. Może być bardzo niebezpieczna

Kamery rejestrujące jazdę cieszą się popularnością. Zapewnią pamiątkę z wycieczki motocyklowej, a w razie wypadku dostarczą dowodu, który pokaże, jak doszło do sytuacji. Warto jednak pamiętać, że kask nie jest dobrym miejscem na umieszczenie kamery.

Kamera na kasku to niebezpieczne rozwiązanie.Kamera na kasku to niebezpieczne rozwiązanie.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Chris Ratcliffe/Bloomberg
Szymon Jasina

Popularność GoPro i innych podobnych urządzeń daje każdemu motocykliście możliwość nagrywania filmów z jazdy. Kaski motocyklowe mogą wydawać się świetnym miejscem na przymocowanie kamery. Dzięki temu jej obiektyw widzi prawie to samo, co kierowca. Wystarczy obrócić głowę, aby złapać w kadr to, na czym nam zależy. Kamery można zaczepiać na czubku głowy, na wysokości wzroku czy nawet nieco niżej. Jednak umieszczanie dodatkowego obiektu na kasku może doprowadzić do tragicznych skutków.

Kaski motocyklowe projektowane są tak, aby chronić głowę przed uderzeniem czy otarciem. Mają za zadanie rozpraszanie i pochłanianie sił w razie wypadku. Oczywiście ich skorupy mają też chronić przed penetracją przez ciała obce. Jednak, jak wiadomo, cała konstrukcja ma swoją wytrzymałość i lepiej nie dodawać jej zadań.

Właśnie tak się dzieje, gdy do kasku przyczepiona jest kamera. Same zaczepy dla takich urządzeń projektowane są tak, aby wytrzymać nawet bardzo szybką jazdę, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że kamera nie odpadnie przy uderzeniu. Zamiast tego może wbić się w kask i być przyczyną obrażeń.

Druga kwestia wiąże się z sytuacją, gdy w trakcie wypadku motocyklista zacznie się toczyć po drodze. Wtedy wystająca kamera może zadziałać jak kotwica, przytrzymać głowę i doprowadzić do urazu karku. Nie brakuje kamer, które zaczepiane są na rozbudowanym ramieniu.

Warto wziąć też pod uwagę kwestię wygody i aerodynamiki podczas jazdy. Przy autostradowych prędkościach kamera przyczepiona do kasku stawia duży opór powietrzu. Jeśli jest przyczepiona z boku, to może wręcz doprowadzać do tego, że głowa będzie się obracać, a to już może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji.

Dlatego najlepszym pomysłem jest umieszczenie kamery na samym motocyklu. Choć może częściowo straci się wtedy efekt nagrania z oczu kierowcy, to możliwości jest wiele – kamera na baku, na samym przodzie czy z nisko po boku motocykla, co dodatkowo doda dynamizmu nagranemu filmowi.

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne