Podczas swojej wizyty w Warszawie Jerzy Dudek przetestował możliwości Corvette 4x4 Turbo, samochodu autorskiej konstrukcji o mocy 1600 koni mechanicznych, który 400 metrów przejeżdża w 8,5 sekundy.
(fot. Materiały prasowe) Jerzego Dudka nie trzeba było długo namawiać na jazdę tym przyspieszającym do 100 km/h poniżej 2 sekund autem.
- Bardzo lubię samochody, jestem ogromnym fanem motoryzacji - mówi zawodowy piłkarz, z zamiłowania golfista i wytrawny kierowca, Jerzy Dudek. - Jeździłem wieloma samochodami, ale jeszcze nigdy aż tak kipiącym mocą. Choć była to zwykła przejażdżka ulicami Warszawy, a nie na torze jak podczas zawodów, można było poczuć możliwości Corvette. Gdyby nie ograniczenia prędkości i inne samochody droga z Madrytu na Śląsk, jaką ostatnio pokonałem takim wozem byłaby zdecydowanie szybsza - śmieje się Dudek.
Zbudowana przez Grzegorza Staszewskiego Corvette na co dzień rywalizuje w wyścigach na dystansie 1/4 mili. To za kierownicą tego samochodu Staszewski ustanowił w ubiegłym roku rekord Europy na dystansie 400 metrów wynoszący 8,5 sekundy.