19-letni Nowozelandczyk Brendon Hartley będzie w nowym sezonie Formuły 1 kierowcą rezerwowym dwóch teamów należących do austriackiego miliardera Dietricha Mateschitza: Red Bull-Renault i Toro Rosso-Ferrari.
Hartley nie ma za sobą żadnych doświadczeń w Formule 1, a w ubiegłym roku występował w brytyjskiej serii Formuły 3.
Ogłoszono to na torze Catalunya pod Barceloną, gdzie odbywają się oficjalne testy przed nowym sezonem MŚ, który rozpocznie wyścig o Grand Prix Australii zaplanowany na niedzielę 29 marca.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że rezerwowym kierowcą teamu Red Bull-Renault będzie Takuma Sato, który wcześniej przegrał walkę z Francuzem Sebastienem Bourdaisem o miejsce w drugim bolidzie Toro Rosso-Ferrari na rok 2009. Negocjacje Japończyka zakończyły się jednak niepowodzeniem.
W nowym sezonie w bolidach Red Bull-Renault ścigać się będą: Australijczyk Mark Webber i Niemiec Sebastien Vettel, natomiast Toro Rosso-Ferrari wystawi do rywalizacji Bourdaisa oraz debiutującego w tym cyklu Szwajcara Sebastiena Buemiego.