Do tej pory mogliśmy ją oglądać jedynie na zdjęciach prasowych. Wprawdzie zaprezentowany pod Budapesztem samochód to model w skali 1:1, wykonany z włókna szklanego, ale już na jego podstawie można się przekonać, jaki będzie najnowszy Opel Astra. Choć znajdziemy w nim mnóstwo nawiązań do modelu Insignia, ma własny styl. Po raz pierwszy nową Astrę w wersji produkcyjnej zobaczymy 17 września na Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym we Frankfurcie.
Zobacz, jak powstawała nowa Astra
Nowy Opel Astra charakteryzuje się miękkimi liniami, nie pozbawionymi sportowych akcentów. We wnętrzu znajdziemy dobrej jakości materiały i deskę rozdzielczą, bardzo podobną do tej z Insigni. Miejsca będzie oczywiście mniej, zwłaszcza dla nóg pasażerów, siedzących na tylnej kanapie. Trzeba jednak pamiętać, że Astra jest klasyczną przedstawicielką klasy kompakt.
Z zewnątrz Astra urosła. Jest dłuższa od poprzedniczki o ponad 17 cm i ma większy rozstaw osi (ponad 7 cm). Kierowca i pasażer na przednim siedzeniu będą mieć sporo przestrzeni. Większy o kilkadziesiąt litrów będzie również bagażnik.
* ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ NOWEJ ASTRY * Nie mogło zabraknąć ciekawych rozwiązań. Przedni zderzak kończy się o wiele wyżej i dalej, niż w większości aut. Dzięki temu ma gwarantować lepszą ochronę pieszych i niższe koszty naprawy w razie wypadku, a nowej Astrze zapewnić 5 gwiazdek w testach zderzeniowych. Centralna konsola ma wyglądać atrakcyjnie, zwłaszcza nocą, za sprawą podświetlanej listwy, okalającej drążek zmiany biegów.
Projektując wnętrze pomyślano o zwiększeniu ilości schowków. 15-osobowy zespół pracował nad tym przez… prawie trzy lata. W celu udoskonalenia wnętrza, stworzono listę 20 przedmiotów, które Europejczycy najczęściej wożą w swoich samochodach. Znalazły się wśród nich długopisy, monety, latarki, okulary, portfele, telefony, płyty CD, a także książki, odzież i butelki z napojami o pojemności od 0,5 do 1,5 litra. Dlatego w nowej Astrze znajdziemy schowki, które bez trudu to wszystko pomieszczą. Każdy dedykowany jednemu z wymienionych przedmiotów.
Dla Astry IV generacji konstruktorzy zaprojektowali podwozie o szerszym rozstawie osi i kół, które ma gwarantować lepsze prowadzenie, większą stabilność i komfort. Podobnie, jak w Insigni, adaptacyjne zawieszenie FlexRide będzie pozwalać kierowcy na wybór ustawień jazdy: Standard, Sport i Tour. Parametry trakcyjne ma poprawić również konstrukcja nadwozia, sztywniejsza od poprzednika. Pomoże to także ograniczyć hałas i drgania wewnątrz kabiny.
Astra IV będzie oferowana w ośmiu wersjach silnikowych: czterech benzynowych o pojemności od 1.4 do 1.6 i mocy od 100 do 180 KM oraz z czterema turbodieslami o pojemnościach od 1.3 do 2.0 (moc od 95 do 160 KM).
<a href="http://moto.wp.pl/opel-astra-iv-6062064968074369g">ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ NOWEJ ASTRY</a>
- Dla nas to bardzo ważny model. Opel Astra IV generacji będzie produkowany w trzech krajach i trzech fabrykach: w rosyjskim Sankt Petersburgu, brytyjskim Ellesmere Port, a przede wszystkim w polskiej fabryce w Gliwicach - powiedział nam Wojciech Osoś z General Motors.
W Gliwicach trwają intensywne przygotowania do rozpoczęcia produkcji. Astra IV będzie wytwarzana na jednej linii z modelami Astra III sedan i Zafira. W sierpniu zakończy się produkcja Astry Classic II. Przygotowując zakład do wytwarzania nowego modelu, rozbudowano i całkowicie zrobotyzowano tłocznię blach i spawalnię. W procesie produkcji wykorzystywane będzie programowanie samochodów on-line z użyciem maszyn łączących się bezpośrednio z Internetem.
Na nowej linii produkcyjnej już trwają szkolenia. Wkrótce powstanie na niej 300 próbnych egzemplarzy. Seryjna produkcja ruszy pełną parą pod koniec tego roku. Auto wejdzie do sprzedaży na początku 2010 roku. Cenę poznamy podczas wrześniowej premiery we Frankfurcie.
Marek Wieliński