Mercedes-Benz zaprezentował najbardziej zakręcone wersje swojego najnowszego modelu SUVa - GLK. Auta zostały zaprezentowane na trwających w słonecznej Kaliforni targach tuningu i szaleństwa SEMA. GLK może nie jest najszczęśliwszym wyborem, są przecież znacznie ciekawsze sedany i coupe. Jednak na targach SEMA chodzi właśnie o pokazanie najbardziej ekstremalnych pomysłów.
Jednym z aut zajął się kanadyjski tuner - Legendary Motorcar Company. Zmienił on GLK w samochód dla miłośników sportów ekstremalnych. Rock Crawler, bo taka nazwę auto otrzymało, wyposażony jest między innymi w wysuwaną z progu rampę do ewolucji na wszelkiego rodzaju deskach. Pod maską natomiast znalazł miejsce standardowy benzynowy motor V6 o pojemności 3.5 litra.
kolejnym nietuzinkowym Mercem był RENNtech GLK Pikes Peak Rally Racer. Auto prócz silnika spalinowego otrzymało motor elektryczny. Dzięki temu samochód otrzymał również drugie imię GLK Rally Racer Hybrid. Standardowa, widlasta szóstka została wymieniona na najnowszy motor Mercedesa - 3.5 l V6 Sport. Po niewielkich poprawkach auto dysponuje teraz w przybliżeniu mocą 350 KM.
Wśród dziwactw zza oceanu na wystawie znalazło się również miejsce dla europejskiego tuningu. Przedstawicielem starego kontynentu jest legendarny Brabus. Oprócz delikatnych jak na amerykańskie standardy upiększeń Widestar [szeroka gwiazda] pod maskę otrzymał nieco zmodyfikowany silnik diesla. Jest to jednostka V6 320 BlueTEC, która dzięki przeróbkom produkuje 258 KM i 610 Nm momentu obrotowego. Pozwala to rozpędzić samochód do setki w 6,9 sekundy oraz prędkości maksymalnej 240 km/h. Przy tym auto zużywa średni 8,4 litra paliwa na 100 km.
Najdziwniejszym jednak klonem GLK jest Boulevard Customs GLK Urban Whip. To, co zdaniem producenta jest najważniejsze w tym wypadku to wygląd i dźwięk. Tego jak auto się prezentuje nie da się opisać. Jednak można powiedzieć parę słów o jego brzmieniu ale nie chodzi tu o silnik. Czteromiejscowy kabriolet otrzymał bowiem poważny zestaw grający. Auto dysponuje sprzętem o mocy 5 700 Watt. To wszystko dzięki ośmiu wzmacniaczom HD, które połączono z zestawem głośników i subwooferów. Wśród tych ostatnich znaleźć można 6 płaskich subwooferów JL Audio 13TW5.
fot. Unitedpictures, Mercedes-Benz
LOPEZ