Japońska marka Isuzu wprowadza do sprzedaży drugą generację jednego ze swoich najważniejszych modeli. Pick-up D-Max czerpie z wieloletniej tradycji marki, która specjalizuje w produkcji samochodów użytkowych. Przedstawiciele marki zapewniają, że nowy model posiada najlepsze cechy poprzedników, a ich wady zostały poprawione.
Jeśli chodzi o wytrzymałość i zdolności układu jezdnego w trudniejszym terenie nie mamy wątpliwości, że D-Max poradzi sobie bardzo dobrze. Isuzu podkreśla za to bardzo mocno zmiany stylistyczne. Nowa generacja pick-upa faktycznie wygląda nowocześniej, ale nadal jest to dość prosty użytkowy samochód i choć po takich autach nikt nie spodziewa się stylistycznych fajerwerków, to bez problemu znajdziemy ciekawsze modele niż D-Max.
Wśród naszych uwag dotyczących poprzedniej generacji tego modelu wymienialiśmy niski komfort podczas codziennej jazdy po asfalcie. Inżynierowie Isuzu pochylili się nad tym problemem i obiecują poprawę. Większych zastrzeżeń nie mieliśmy za to do jednostki napędowej, ale silnik diesla montowany w D-Maksie i tak uległ modernizacji. Teraz ma być jeszcze oszczędniejszy i zapewniać lepszą dystrybucję momentu obrotowego.
Isuzu nie będzie miało łatwo w walce z liderami rynku, czyli Toyotą Hilux i Mitsubishi L200, ale jeśli D-Max spełni wszystkie swoje obietnice to ma szansę na sukces.