Szef zespołu Honda F1 Racing Ross Brawn przyznał, że prowadzi rozmowy z Ferrari na temat użytkowania silnika włoskiego producenta w sezonie 2009. - Honda zapowiedziała już, że nie będzie nas zaopatrywać w silniki, więc skontaktowałem się z Ferrari - powiedział Brawn, który do 2006 roku pełnił we włoskiej stajni funkcję dyrektora technicznego.
- Żadna umowa nie została jeszcze podpisana, jednak chciałbym podkreślić że doceniam wsparcie ze strony prezydenta Luki di Montezemolo oraz Stefano Domenicalego. To jak przebywać w grupie dawnych przyjaciół ze szkoły - oni wciąż traktują mnie jak swojego człowieka - powiedział Brawn.
Szef Hondy przyznał, że priorytetem jest utrzymanie zatrudnienia ekipy. Ta kwestia ważniejsza jest nawet od posady Brawna czy najkorzystniejszej pod względem finansowym oferty kupna zespołu. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma potencjalnymi kupcami. Celem nadrzędnym jest utrzymanie posad przez pracowników zespołu. Moja obecność w tym zespole nie jest kwestią najważniejszą - powiedział Brawn.
_ RAF _