Krzysztof Hołowczyc przeszkolił policjantów na lotnisku Babice w Warszawie. Doświadczony polski rajdowiec zaprezentował techniki bezpiecznej jazdy oraz wygłosił wykład zakończony próbnymi jazdami.
Trzeci kierowca tegorocznego Rajdu Dakar razem ze swoim byłym wieloletnim pilotem Maciejem Wisławskim podczas spotkania zostali uhonorowani za zaangażowanie w promowanie bezpiecznej jazdy na polskich drogach. "Hołek" przy okazji zaprezentował swoje umiejętności za kółkiem i podzielił się wiedzą z funkcjonariuszami.
Rajdowiec wsiadł do radiowozu, demonstrując techniki bezpiecznej jazdy w zimowych warunkach atmosferycznych. - Musicie zawsze pamiętać o dobrej ocenie sytuacji, przyczepności opon. To, że mamy zimowe opony nie zwalnia nas z kontroli nad pojazdem. Policjanci mówią, że kierowca nie dostosował jazdy do warunków pogodowych. I to jest prawda - mówił do policjantów Hołowczyc. W trakcie jazdy "Hołek" instruował funkcjonariuszy, którzy mieli okazję usiąść na fotelu obok, jakie manewry wykonywać w trakcie poślizgu, a jakich unikać.
Hołowczyc najwyraźniej nie zraził się do policji po próbie ukarania go mandatem za przekroczenie prędkości przez funkcjonariuszy drogówki w październiku 2013 roku. Jeden z naszych najbardziej doświadczonych rajdowców nie przyjął mandatu, tłumacząc, że pomiar prędkości z wideorejestratora został przeprowadzony nieprawidłowo. Sprawa trafiła do sądu i nie została jeszcze rozstrzygnięta.
_ Opracował: MR _