Harley Davidson powraca do korzeni
Harley Davidson postanowił upodobnić do motocykli produkowanych przed laty swoje dwa najnowsze produkty. Jest to swoisty hołd, złożony kulturze custom lat 50. oraz 70.
Pierwszą nowością w gamie Harley Davidson jest model Slim, czyli w zasadzie odchudzona wersja motocykla typu Softail. Jednoślad ma w stosunku do swojego większego brata zwężoną i zmniejszoną tylną oponę, podcięte błotniki i zminimalizowaną ilość elementów karoserii. Dzięki tym zabiegom projektanci starali się oddać ducha motocykli custom z lat 40. i 50. XX wieku, do których ma bezpośrednio nawiązywać Slim. W tym celu wykorzystano również szereg elementów, stylizowanych na tamtą epokę. Są to między innymi: kierownica typu Hollywood, czarna konsola prędkościomierza ze staroświecką tarczą, zamontowana na baku, pomalowane na czarno felgi i piasty kół, czy pojedyncze siodło, obite pikowaną skórą.
Drugim, nowo wprowadzonym modelem jest seventy-two typu sportster. Nawiązuje on do swych przodków z lat 70. Długa, smukła sylwetka, kierownica typu ape i wąskie opony z białymi pasami po bokach to właśnie ukłon w stronę tamtych czasów oraz wpływu kultury custom. Jednak najbardziej charakterystycznym elementem tego motocykla, czerpiącym ze swych korzeni jest jego lakier. Brokatowa czerwień Hard Candy Big Red Flake, przypomina o wszechobecnych w latach 70., lśniących kolorach.