Hamilton: to bardzo smutna wiadomość

Lewis Hamilton z nie ukrywanym żalem przyjął decyzję gwiazdy serii IndyCar Dario Franchittiego, który zdecydował się zakończyć karierę - To dla mnie bardzo smutna wiadomość - skomentował Brytyjczyk. W podobnym tonie wypowiadają się także inni kierowcy Formuły 1 - Jenson Button oraz Paul di Resta, prywatnie kuzyn Szkota.

Dario Franchitti, czterokrotny mistrz serii IndyCar ogłosił zakończenie kariery. 40-letni Szkot został do tego zmuszony przez urazy, jakich doznał 6 października w Grand Prix Houston. Właśnie wtedy, podczas wyścigu jego samochód wypadł z trasy i uderzył w bandę. Franchitti doznał rozległych urazów i musiał przejść dwie operacje stawu skokowego.

Lekarze zalecili mu, aby zdecydował się na zakończenie przygody ze sportem w roli zawodnika. Szkot posłuchał ich i już nie zobaczymy go w niezwykle popularnych w Stanach Zjednoczonych wyścigach.

Decyzja Franchittiego zasmuciła m.in. Lewisa Hamiltona. Gwiazdor Formuły 1 przyznał, że to wielka strata dla całego środowiska sportów motorowych. Brytyjczyk bardzo cenił szkockiego kierowcę.

- Był bardzo otwartym zawodnikiem, zawsze patrzył przed siebie, choć wcześniej osiągał wielkie sukcesy. To wielka szkoda i bardzo smutna wiadomość dla mnie - mówi o rezygnacji starszego kolegi Brytyjczyk.

- Najważniejsze co możemy zrobić to pomóc mu w dojściu do pełni zdrowia. Cała rodzina jest przy nim. To prawdziwa legenda, co tu więcej można powiedzieć? - mówi Paul di Resta, zawodnik Formuły 1, a prywatnie kuzyn Franchittiego.

- Dario jest jednym z kierowców, na którym się wzorowałem w młodości, to żywa legenda. Doskonale pamiętam imprezę Autosport w Birmingham, kiedy jako młody kierowca cieszyłem się z dobrego czasu na torze. Do momentu, kiedy do maszyny wsiadł Dario. Pomyślałem: "To jest nadczłowiek!" - dodaje Jenson Button.

Dario Franchitti wygrał serię IndyCar w 2007, 2009, 2010 i 2011 roku. W Indianapolis 500 był najlepszy w roku 2007, 2010 i 2012. W całej karierze triumfował wystartował w 265 wyścigach IndyCar, z których wygrał 31.

WP.PL