Genewa 2017: Rolls-Royce Dawn Mansory - premiera

Na tegoroczny salon samochodowy w Genewie, Mansory przybyło z naprawdę imponującą reprezentacją. Wśród aut pokazanych na szwajcarskiej imprezie znalazło się miejsce dla arystokratycznego Rolls-Royce'a, który dzięki zabiegom tuningowym stracił nieco standardowej powagi.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | mansory
Aleksander Ruciński

Dawn to jeden z najdostojniejszych i najbardziej luksusowych kabrioletów na świecie, a Mansory jest jedną z tych firm, które lubują się w przepychu. Połączenie tych cech zaowocowało powstaniem auta, które typowo dla Mansory balansuje na absolutnej granicy dobrego smaku. Ta propozycja z pewnością przypadnie do gustu arabskim szejkom oraz rosyjskim oligarchom.

Mansory przełamało typową elegancję Rolls-Royce'a nutą sportowego stylu. Nadwozie zostało ubrane w pakiet aerodynamiczny, który, jak na tego tunera, można uznać za całkiem zachowawczy. Oczywiście w przypadku tego modelu trudno mówić o poprawie wyglądu. Niewątpliwie są jednak osoby, którym duże wloty powietrza, spojlery i dyfuzor nie przeszkadzają nawet w kabriolecie Rolls-Royce'a.

Obraz
© Materiały prasowe | mansory

Do bardziej akceptowalnych elementów prezentowanego projektu bez wątpienia należy szary, matowy lakier, który świetnie pasuje do nadwozia dużego, luksusowego kabrioletu. Całość zwieńczono zastosowaniem potężnych, 22-calowych felg polakierowanych błyszczącą czernią. Dzięki takiej kolorystyce Dawn prezentuje się zdecydowanie agresywniej i jest ciekawą odmianą od standardowej bieli i złota tak popularnych w tym modelu.

O Mansory można powiedzieć wiele, ale nie to, że ogranicza się wyłącznie do wyglądu. Choć prezencja projektów tworzonych przez tego tunera stanowi zazwyczaj ich element, rzadko pomija się tu kwestię napędu. Nie inaczej jest w przypadku prezentowanego Rolls-Royce'a Potężny silnik V12 drzemiący pod maską, standardowo generuje 570 KM. Mansory zdołało jednak podnieść moc do imponujących 740 KM.

Obraz
© Materiały prasowe | mansory

Dzięki temu setka pojawia się na liczniku po zaledwie 4,5 sekundy. Biorąc pod uwagę rozmiary i masę pojazdu, jest to więcej niż zadowalający rezultat. To bez wątpienia jeden z najszybszych przedstawicieli rodziny Dawn jeżdżących po tym świecie. Z pewnością też jeden z najdroższych, choć tuner nie pochwalił się ceną. Do waszej wiadomości - seria kosztuje około 1,4 mln złotych.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥