Ford S-MAX 2.0 TDCi Titanium
Dla taty z pazurem
None
Niedawny lifting delikatnie zatuszował zmarszczki i pozwolił tchnąć odrobinę świeżości w atrakcyjnie narysowaną karoserię. W przypadku testowanego egzemplarza, mamy do czynienia z bogatą wersją Titanium, nieznacznie różniącą się od podstawowych odmian. Niemniej, LED-owe światła do jazdy dziennej, tylne lampy zaopatrzone w diody i wiele przemyślanych detali stylistycznych, czynią sylwetkę niezwykle interesującą, wyraźnie inną od konkurencyjnych produktów.