Ford Kuga 2.0 TDCI PowerShift
Mistrz kierownicy
Jeśli coś jest "w teren i na szosę", czyli prawie do wszystkiego, równie dobrze, może być do niczego. Do tej grupy z całą pewnością nie zalicza się nowy Ford Kuga. Już poprzednia generacja tego modelu zaskarbiła sobie sympatię użytkowników wielu krajach i sprzedawała się świetnie. Ford Kuga okazał się być wygodnym i przestronnym samochodem, który znakomicie się prowadzi. Czy taki udany produkt można udoskonalić? Można.
W Europie SUVy są coraz popularniejsze. Każdy, szanujący się producent samochodów chce mieć "takie coś" w swojej ofercie. Niestety, ich budowanie nie każdemu dobrze wychodzi. Niektóre SUVy z powodu podwyższonych, miękkich zawieszeń na szosie prowadzą się po prostu tragicznie. Bo jak coś jest "w teren i na szosę", czyli prawie do wszystkiego, równie dobrze, może być do niczego. Do tej grupy z całą pewnością nie zalicza się nowy Ford Kuga. Już poprzednia generacja tego modelu zaskarbiła sobie sympatię użytkowników wielu krajach i sprzedawała się świetnie. Ford Kuga okazał się być wygodnym i przestronnym samochodem, który znakomicie się prowadzi. Czy taki udany produkt można udoskonalić? Można. Najnowszy model jest większy, nieco tańszy, bogato wyposażony, wygodniejszy, a prowadzi się go jeszcze lepiej. Na asfalcie wykazuje się idealnym wręcz posłuszeństwem. Zwłaszcza, jak na SUV-a.