Fiat Bravo - pierwsza jazda

Fiat Bravo to następca modelu Stilo nie cieszącego się zbyt dużym powodzeniem. Włosi chcą, aby sytuacja ta uległa zmianie. Przygotowali więc samochód łączący cechy należącego do segmentu B Grande Punto i Cromy - przedstawiciela klasy D.

Nowe Bravo oferowane będzie tylko z nadwoziem 5-drzwiowym. | [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11704/fiat-bravo-2007-1-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | W planach jest co prawda wprowadzenie na rynek wersji kombi, ale nastąpi to najwcześniej za trzy lata. Zaprojektowany w Fiat Style Centre pojazd ma dynamiczny charakter. Podkreślają go efektowna osłona chłodnicy, mocno wyprofilowane zderzaki i zaokrąglony tył. Bravo ma długość 434 cm, szerokość 179 cm i wysokość 150 cm. Jest nieco większy od Toyoty Auris i Kii Cee’d, ale mniejszy od Forda Focusa, z którymi przyjdzie mu rywalizować o względy klientów.

WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII

Plusem jest pojemność bagażnika wynosząca 400 l. Można ją zwiększać do 1175 l składając siedziska i opracia tylnej kanapy.

Początkowo Bravo dostępne będzie z trzema silnikami: benzynowym 1,4 l/90 KM i wysokoprężnymi 1,9 l o mocy 120 lub 150 KM. Później dołączą do nich turbodoładowane jednostki benzynowe 1,4 l/120 i 1,4 l/150 KM.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11704/fiat-bravo-2007-2-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | Póki co nie wiadomo dokładnie, ile Bravo kosztować będzie w Polsce. Jak poinformowali nas przedstawiciele Fiata Auto Poland, ceny pojazdu mają zaczynać się powyżej 50 tys. zł.

Wrażenia z jazdy

Jeździliśmy Bravo z najmocniejszym dieslem. Silnik jest elastyczny i zapewnia autu dobrą dynamikę. Nie jest przy tym zbyt głośny. Fiat pewnie się prowadzi, nie ma tendencji do nurkowania przy hamowaniu ani „myszkowania” na drodze. Miejsca w środku nie brakuje, chociaż wyżsi pasażerowie siedzący z tyłu mogą nieco narzekać na brak przestrzeni na wysokości kolan. Jakość wykończenia jest zadowalająca. Bagażnik jak na tę klasę jest duży.

Więcej szczegółów już wkrótce na naszej stronie.