Wszędołaz
Ta wariacja na temat Fiata 126 powstała pod koniec lat 70. w radomskim Zakładzie Transportu Energetyki. Maluch z gąsienicami mieścił co prawda tylko dwie osoby, ale za to nie poddawał się w trudnym terenie, a rozmokłe drogi gruntowe nie stanowiły dla niego przeszkody nie do przebycia.
Jak powszechnie wiadomo, Wszędołaz nie trafił do seryjnej produkcji. O włos nie stał się jednak jednym z naszych towarów eksportowych – samochodem ponoć zainteresowani byli Chińczycy.