Fiat 124 Spider

Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu.

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

/ 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

10 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

11 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

12 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

13 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

14 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

15 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

16 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

17 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

18 / 18Japoński powrót do przeszłości

Obraz
© zdjęcie producenta

Debiutujący w Los Angeles Fiat 124 Spider to tak naprawdę Mazda MX-5 z nieco zmienioną stylistyką i innym „znaczkiem”. Włosi połączyli siły z Japończykami, aby powrócić do sprzedaży klasycznego, dwumiejscowego roadstera. Nadwozie Fiata ma takie same proporcje jak w przypadku Mazdy, jednak zmieniono zarówno przód, jak i tył samochodu. 124 Spider wygląda zdecydowanie bardziej włosko. Z jednej strony stylistycznie mocno nawiązuje do swojego imiennika sprzed lat, a z drugiej prezentuje się bardzo nowocześnie. O pokrewieństwie z Mazdą świadczy nie tylko linia boczna, ale przede wszystkim wnętrze, które pozostało identycznie jak w modelu MX-5. Jedyną zmianą jest logo na kierownicy.

Największa różnica jest pod maską. W Mazdzie za napęd może odpowiadać jeden z dwóch wolnossących silników – o pojemności 1,5 lub 2,0 l, oferujących odpowiednio 131 i 160 KM. W przypadku Fiata kierowca dostanie do dyspozycji turbodoładowany motor od Abartha. Z jednostki o pojemności 1,4 l znanej z usportowionej „500-ki” wykrzesano 160 KM i 241 Nm. Moc, klasycznie, przenoszona jest na tylną oś. Będzie można za to wybrać, czy jest się tradycjonalistą i zdecydować się na 6-biegową skrzynię manualną, czy jednak ważniejszy jest komfort podczas codziennej jazdy w korku – wtedy z pomocą przyjdzie automat o takiej samej liczbie przełożeń.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka