Już same liczby robią wrażenie - osiem cylindrów, ponad sześć litrów pojemności i 525 KM. Mercedes uznał, że to za mało i zainwestował nieco kasy w film promujący najnowszą odsłonę klasy E, za którą zabrali się spece z AMG.
Pod maską E63 AMG pracuje wolnossący silnik V8. Wbrew temu co sugeruje oznaczenie, motor ma pojemność 6 208 ccm. Niemieckim inżynierom udało się wycisnąć moc aż 525 KM, co zapewne pozwoli rozpędzić auto do ponad 300 km/h, jednak dzięki elektronicznemu ogranicznikowi wartość ta jest mniejsza o 50 km/h. Do tego E63 dysponuje maksymalnym momentem obrotowym o wartości 630 Nm. Ta wartość pozwala rozpędzić się autu do setki w 4,3 sek.